Poziom CO2 rośnie 10-krotnie szybciej niż w czasie najszybszego wzrostu w ciągu 50 000 lat

| Nauki przyrodnicze
Katherine Stelling, Oregon State University

Obecny wzrost poziomu dwutlenku węgla jest 10-krotnie szybszy, niż w jakimkolwiek momencie ostatnich 50 000 lat, stwierdzili naukowcy, którzy przeprowadzili szczegółową analizę chemiczną lodu z Antarktyki. Wyniki badań zespołu z USA, Wielkiej Brytanii, Australii, Szwajcarii, Niemiec i Argentyny zostały opublikowane na łamach PNAS.

Badanie przeszłości pokazuje nam, jak bardzo różna jest teraźniejszość. Dzisiejsze tempo zmiany koncentracji dwutlenku węgla jest naprawdę bezprecedensowe, mówi profesor Kathleen Wendt z Oregon State University. Zidentyfikowaliśmy okres najszybszego naturalnego przyrostu CO2 i stwierdziliśmy, że dzisiejsze tempo wzrostu, napędzane głównie przez człowieka, jest 10-krotnie większe, dodaje uczona.

Lód, który gromadził się w Antarktyce przez setki tysięcy lat, zawiera bąbelki powietrza. Naukowcy wykorzystali lód z odwiertów o głębokości 3,2 kilometrów, by zbadać skład tego powietrza i na jego podstawie odtworzyć dawny klimat Ziemi.

W czasie ostatnich kilkudziesięciu tysięcy lat były liczne momenty, gdy poziom dwutlenku węgla wzrastał znacznie ponad zwykły poziom. Naukowcy wiedzą, że te skoki pojawiały się pod koniec tzw. zdarzeń Heinricha, w czasie których od lądolodu północnoatlantyckiego odrywały się wielkie góry lodowe i dryfowały na północnym Atlantyku. Słodka woda z roztapiających się gór lodowych zmieniała stratyfikację oceanu i wpływała na cyrkulację termohalinową, prowadząc do zmian klimatycznych.

Wydarzenia Heinricha są naprawdę znaczące. Uważamy, że były one powodowane przez dramatyczne załamania się pokryw lodowych na północny Atlantyku. Powodowało to reakcję łańcuchową, w skład której wchodziły zmiany w monsunach tropikalnych, w wiatrach zachodnich na Półkuli Południowej oraz w wielkim uwalnianiu się CO2 z oceanów, mówi współautor badań, Christo Buizert.

Z najnowszych badań dowiadujemy się, że do największych zmian doszło podczas Zdarzenia Heinricha 4, kiedy to koncentracja CO2 wzrosła w ciągu około 55 lat o około 14 ppm. Obecnie średnie tempo wzrostu dla dekady 2014–2024 wynosi 2,97 ppm rocznie, zatem przyrost o 14 ppm następuje w ciągu 5–6 lat. Jest więc 10-krotnie szybsze, niż wówczas. Warto też zauważyć, że wciąż się ono zwiększa. W dekadzie 1984–1994 średnioroczny wzrost wynosił 1,52 ppm, w dekadzie 1994–2004 było to 1,81 ppm, a dla dekady 2004–2014 odnotowano 2,10 ppm/rok.

Dowody wskazują, że zachodnie wiatry, które odgrywają ważną rolę w cyrkulacji w głębinach oceanicznych, wzmagały się, co prowadziło do uwalniania dwutlenku węgla z Oceanu Południowego. Obecnie niektóre badania sugerują, że w najbliższych dekadach może dojść do wzmocnienia wiatrów zachodnich, a jeśli tak się stanie, to zmniejszy się zdolność Oceanu Południowego do pochłaniania dwutlenku węgla.

Poziom CO2 rośnie 10-krotnie szybciej niż w czasie najszybszego wzrostu w ciągu 50 000 lat