Opensource\'owy program znowu uznany za spyware

| Technologia

Błąd w oprogramowaniu antywirusowym firmy Symantec doprowdził do tego, że wykrywało ono w opensource\'owym narzędziu Nullsoft Scriptable Install Tool (NSIS) konia trojańskiego Zlob. Błąd pojawił się wraz z nowymi definicjami wirusów, udostępnionymi 1 lipca. Poprawiono go 3 lipca. Jednak w międzyczasie program antywirusowy, po wykryciu rzekomego zagrożenia, usuwał lub poddawał kwarantannie podejrzane pliki.

Problem dotyczył jedynie wersji 2.17 NSIS, więc użytkownicy edycji 2.18 nie ucierpieli.

NSIS to program, który wykorzystywany jest przez twórców różnych programów w instalatorach ich aplikacji. Korzysta z niego m.in. WinAmp, gra Settlers III czy oprogramowanie antywirusowe firmy Kaspersky.
Symantec już po raz czwarty błędnie uznał NSIS za spyware. Rekordzistą jest jednak
program antywirusowy Microsoftu, który pięciokrotnie zakwalifikował NSIS w błędny sposób.