Apple, UE i wydawcy zawarli ugodę

| Technologia
TPCOM, CC

Unia Europejska zawarła ugodę z Apple'em i wielkimi wydawcami, podjerzewanymi o próbę monopolizacji rynku. Na jej podstawie koncern z Cupertino i jego partnerzy odstąpią od obecnie obowiązującej umowy, której celem jest uniemożliwienie sprzedawcom detalicznym ustalanie własnych cen na książki elektroniczne. Ugodę zawarły wydawnictwa Simon & Schuster, Harper Collins, Hachette i Holtzbrinck. Apple zerwie też kontrowersyjne umowy z Penguinem.

Zwykle tradycyjni wydawcy sprzedają detalistom książki w cenie o połowę niższej niż cena wydrukowana na okładce. Detaliści mogą je następnie sprzedać taniej niż sugerowana cena. Jednak wydawcy książek elektronicznych nie przyjęli tego modelu, a zastosowali model agencyjny. Wszystko dlatego, że obawiali się zbyt niskich cen książek. Nie podobało im się bowiem postępowanie Amazona, który sprzedawał tanio książki elektroniczne po to, by zachęcić klientów do kupowania Kindle’a.

Dlatego też z Apple’em podpisano umowę na model agencyjny, który polega na tym, że to wydawca ustala ostateczną cenę książki. Apple kupował książki elektroniczne z 30-procentową zniżką. Jednak innym detalistom nie wolno było sprzedawać książek taniej niż Apple.

Na podstawie ugody z UE wydawcy zgodzili się nie stosować modelu agencyjnego i przez dwa lata pozwolić detalistom na samodzielne ustalanie cen cyfrowych książek. Każdy wydawca i każdy sprzedawca e-książek ma prawo do wyboru dowolnego modelu biznesowego, jednak każda forma zmowy mająca na celu ograniczenie konkurencji jest nieakceptowalna - mówi Joaquín Almunia, odpowiedzialny w UE za politykę konkurencyjności.

Wydawcy zgodzili się na zawarcie ugody z UE, gdyż groziła im grzywna w wysokości do 10% wartości światowej sprzedaży.

Apple Unia Europejska wydawcy monopol książki elektroniczne e-booki