Curiosity przygotowuje się do długiej podróży

| Astronomia/fizyka
NASA

Curiosity szykuje się do długiej podróży. Łazik kończy badania niewielkiego obszaru - nazwanego Glenleg - przy którym wylądował pół roku temu i wkrótce rozpocznie 8-kilometrową wyprawę do nowego miejsca badań. To będzie najdłuższa dotychczas podróż Curiosity po powierzchni Czerwonej Planety. Aby dojechać do Glenelg łazik musiał przebyć 500 metrów.

Wyprawa do Mount Sharp potrwa wiele miesięcy. Nie wiemy, kiedy dotrzemy do Mount Sharp. To misja badawcza, więc sam fakt, że celem jest Mount Sharp nie oznacza, że po drodze nie zbadamy napotkanych ciekawych rzeczy - mówi Jim Erickson z Jet Propulsion Laboratory (JPL).

Zdjęcia Mount Sharp ujawniają, że jest ona zbudowana z warstw. Naukowcy mają nadzieję, że ich badanie dostarczy wielu informacji na temat przeszłości Marsa.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że przed trzema miesiącami Curiosity wykonał główne zadanie swojej misji. Wiercenia w skale John Klein dostarczyły dowodów, że na Marsie istniały warunki pozwalające na podtrzymanie życia.

Im dłużej Curiosity przebywa na Marsie, tym większego doświadczenia nabywają jego operatorzy. Gdy prowadzono wiercenia w John Klein, każdy kolejny krok zajmował co najmniej dobę. Gdy następnie wiercono w skale Cumberland, cała operacja została wykonana w ciągu doby. Wykorzystaliśmy doświadczenie zdobyte podczas pierwszego wiercenia. Ponadto częściej używaliśmy trybu autonomicznej ochrony łazika. Dzięki temu mogliśmy wykonywać poszczególne czynności zaraz po sobie, bez konieczności sprawdzania stanu łazika - wyjaśnia Joe Melko,odpowiedzialny za zbieranie próbek.

Przed opuszczeniem Glenleg Curiosity przeprowadzi jeszcze obserwacje trzech obszarów - granicy pomiędzy skałami a piaskiem oraz miejsc nazwanych "Shaler" i "Point Lake". Zdaniem ekspertów "Shaler" może być warstwą osadów naniesionych przez rzekę, a "Point Lake" może mieć pochodzenie wulkaniczne lub osadowe.

Curiosity Mars badanie podróż Mount Sharp