Koniec walki Gary'ego McKinnona

| Ciekawostki
John Linwood

Brytyjska minister spraw wewnętrznych Theresa May zdecydowała, że Wielka Brytania nie wyda Gary'ego McKinnona Stanom Zjednoczonym. Jako powód takiej decyzji podano chorobę mężczyzny. McKinnon cierpi na zespół Aspergera.

Nie ma wątpliwości, że pan McKinnon został oskarżony o bardzo poważne przestępstwo, ale jest chory. Bardzo uważnie rozważyłam dokumentację medyczną, poradziłam się prawników i doszłam do wniosku, że ekstradycja wiąże się z wysokim zagrożeniem dla jego życia, co naruszałoby prawa człowieka - stwierdziła minister.

Jej decyzję pochwalili obrońcy praw człowieka oraz osoby, które przez lata angażowały się po stronie McKinnona.

Gary McKinnon w latach 2001-2002 włamał się do komputerów Pentagonu i NASA, gdzie szukał dowodów na istnienie życia pozaziemskiego. W 2002 roku został oskarżony i Stany Zjednoczone wystąpiły o jego ekstradycję. Sądowa walka, przegrana przez McKinnona, trwała w sumie przez dziesięć ostatnich lat. Dwukrotnie w roku 2007 i 2009 przegrał przed ostatnią instancją brytyjskiego sądownictwa, High Court. Wydawało się, że nadzieją dla McKinnona będzie utworzony przed kilkoma laty Sąd Najwyższy (Supreme Court), ale ten odmówił rozpatrzenia jego sprawy. W 2010 roku minister spraw wewnętrznych Alan Johnson stwierdził, że McKinnon powinien zostać poddany ekstradycji. Podobną opinię wyraziła Izba Lordów i Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Teraz minister spraw wewnętrznych, do której należy ostateczna decyzja w sprawie ekstredycji, opowiedziała się przeciwko wysłaniu mężczyzny do Stanów Zjednoczonych. To ostatecznie zamyka sprawę.

Gary McKinnon haker ekstradycja USA Wielka Brytania