Google dostał ultimatum w Niemczech

| Technologia
Cayusa

Federacja Niemieckich Organizacji Konsumenckich (VZBV) wystosowała wobec Google'a ultimatum, domagając się, by koncern podpisał zobowiązanie, że będzie odpowiadał na e-maile wysyłane przez użytkowników swoich usług. Podpisanie takiego zobowiązania oznaczałoby, że Google musiałby płacić grzywnę, gdyby złamał warunki umowy. VZBV grozi, że jeśli Google nie podpisze zobowiązania, sprawa trafi do sądu.

Niemieckie prawo zobowiązuje firmy do udostępniania adresu e-mail, pod którym można się z nimi kontaktować. Google co prawda udostępnia taki adres, ale użytkownicy nie otrzymują odpowiedzi. Nie wystarczy dostarczyć e-mail, który nic nie wnosi. Użytkownik powinien mieć możliwość komunikowania się za pośrednictwem tego adresu. Wysyłanie automatycznych odpowiedzi do użytkowników nie wystarczy - mówi Carola Elbrecht z VZBV.

Użytkownicy usług Google'a mogą wysłać swoje zapytanie e-mailem, w odpowiedzi otrzymują jednak informację, że Google nie obsługuje indywidualnych zapytań tą drogą. Użytkownik kierowany jest na fora i witryny z pomocą techniczną Google'a. Zdaniem VZBV brak możliwości kontaktu za pośrednictwem e-maila jest złamaniem prawa. Organizacja dała Google'owi czas do 6 maja.

Google Niemcy e-mail VZBV