NASA testuje nadmuchiwaną osłonę termiczną

| Astronomia/fizyka
NASA/Sean Smith

NASA poinformowała o zakończonym sukcesem teście nadmuchiwanej osłony termicznej (Inflantable Reentry Vehicle Experiment - IRVE-3). To jeden z etapów na drodze ku stworzeniu osłony, która mogłaby być rozwijana przez pojazdy kosmiczne podczas wchodzenia w atmosferę Ziemi czy innych planet.

Niewielka rakieta Black Brant XI wyniosła IRVE-3 na wysokość 463,5 kilometra. Tam ładunek został uwolniony. Osłona termiczna została napompowana i całość opadła na Ziemię. Kamery i czujniki temperatury na bieżąco przekazywały informacje na Ziemię. Po 20 minutach od startu IRVE-3 opadł na powierzchnię Atlantyku w odległości koło 181 kilometrów od Północnej Karoliny.

Wszystko poszło dobrze,jak w zegarku. IRVE-3 spisał się tak, jak przewidywaliśmy. Wszedł w atmosferę Ziemi z prędkością Mach 10 i przetrwał temperaturę oraz działające na niego siły. Czujniki zanotowały temperaturę dochodząca do 538 stopni Celsjusza oraz przeciążenia rzędu 20 G - mówi Neil Cheatwood, główny naukowiec w Langley Research Center.

Specjaliści podkreślają, że szczególnym osiągnięciem jest fakt, iż IRVE-3 nie został zbudowany z metalu czy kompozytu, jak większość osłon termicznych. Stworzono go z wysokiej jakości włókien. Całość wygląda jak grzyb o średnicy 3 metrów. Zbudowano go z połączonych kelvarowych pierścieni pokrytych materiałem odpornym na działanie wysokich temperatur.

W testach pomagała NASA amerykańska Marynarka Wojenna, która wypożyczyła swoją eksperymentalną szybką łódź M80 Stiletto. Dzięki niej udało się podjąć IRVE z powierzchni oceanu, co pozwoli na przeprowadzenie bezpośrednich badań osłony.

IRVE-3 nadmuchiwana osłona termiczna NASA