Intel nie widzi problemu

| Technologia
IBM

Przedstawiciele Intela uważają, że Prawo Moore'a będzie obowiązywało jeszcze przez kilka kolejnych lat. Podczas zbliżającej się International Solid-State Circuits Conference zaprezentują oni kilka odczytów dotyczących przyszłego rozwoju półprzewodników. Już teraz zdradzili, że ich zdaniem technologia 7 nm (która ma zadebiutować w 2018 roku), nie będzie wymagała wykorzystania dalekiego ultrafioletu.

Od kilku lat mówi się, że przemysłowi półprzewodnikowemu grozi stagnacja, gdyż szybko zbliżamy się do granicy możliwości współczesnych technologii. Jeśli chcemy utrzymać obecne tempo rozwoju, konieczne jest opracowanie nowych, ekonomicznie uzasadnionych, technologii produkcyjnych. Takich technologii wciąż nie wdrożono, dopiero trwają prace nad nimi. Jeśli więc Intel ma rację, to eksperci mają dodatkowych kilka lat na dopracowanie odpowiednich technologii. Kłopoty związane z produkcją najnowocześniejszych układów scalonych już się pojawiły. Intel był zmuszony do opóźnienia debiutu 14-nanometrowego układu „Broadwell”.

Źle oszacowaliśmy czas potrzebny na nauczenie się nowej technologii, która wymagała użycia tak wielu masek jak technologia 14 nm. Dłużej zajęło nam prowadzenie eksperymentów i przeanalizowanie uzyskanych informacji. To spowolniło nasze prace bardziej, niż oczekiwaliśmy, więc dłużej zajęło nam poprawianie wszystkich błędów. Obecnie pracujemy już pełną parą i w bieżącym roku będziemy w stanie zaprezentować więcej niż jeden układ - powiedział Mark Bohr z Intela. Dodał jednocześnie, że prace nad wdrożeniem linii produkcyjnej dla technologii 10 nanometrów przebiegają o 50% szybciej niż prace nad linią 14 nanometrów, dlatego też Intel ma nadzieję, że kolejny etap procesu technologicznego zostanie wdrożony bez opóźnień.

Intel Prawo Moore'a półprzewodnik produkcja