Piętnowanie 'niecywilizowanych zachowań' na mikroblogach

| Ciekawostki
watchsmart, CC

W piątek na jednym z mikroblogów opublikowano zdjęcie z graffiti wykonanym w kompleksie świątynnym w Luksorze. Widniał na nim napis "Ding Jinhao tu był". Zbulwersowani internauci błyskawicznie zidentyfikowali nastoletniego wandala z Chin i opublikowali w Sieci datę jego urodzenia oraz adres szkoły (później witrynę podstawówki zaatakowali nawet hakerzy).

Wywołana do tablicy matka chłopca zaczęła rozmawiać z mediami, przepraszając zarówno Egipcjan, jak i zainteresowanych sprawą Chińczyków. W wywiadzie udzielonym gazecie Modern Express wyznała, że jej syn, obecnie uczeń szkoły średniej w Nankinie, wykonał graffiti, gdy był młodszy. Dzisiaj ma już ponoć świadomość naganności swojego czynu. Ojciec Ding Jinhao prosi o wyrozumiałość dla syna, który nie potrafi sobie poradzić z narastającą presją społeczną.

Opisana sprawa obrazuje pewien coraz popularniejszy w Państwie Środka trend. Na mikroblogach upublicznia się tu prywatne dane osób, których zachowanie jest postrzegane jako niewłaściwe. Dotyczy to zarówno zwykłych obywateli, jak i urzędników.

Luksor graffiti kompleks świątynny Ding Jinhao mikroblog