Red Hat traci prezesa

| Technologia

Zaskakujące wiadomości nadchodzą ze środowiska Open Source. Matthew Szulik, dzięki któremu Red Hat jest szeroko rozpoznawaną, budzącą zaufanie markę, odchodzi ze stanowiska dyrektora wykonawczego. Od 1 stycznia 2008 pracami Red Hata pokieruje nieznany szerzej James Whitehurst.

Szulik został prezesem Red Hata w 1999 roku, kilka miesięcy po giełdowym debiucie przedsiębiorstwa. Teraz rezygnuje z powodów rodzinnych. Przez ostatnie dziewięć miesięcy walczyłem z problemami związanymi ze zdrowiem jednego z członków mojej rodziny. Wymaga to zaangażowania przez 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu – mówi Szulik.

Przestaje on być prezesem firmy, pozostaje jednak prezesem zarządu.

Szulik pochwalił też Whitehursta, określając go mianem „utalentowanego menedżera”.

James Whitehurst był prezesem linii lotniczych Delta Airlines, a wcześniej pracował w Boston Consulting Group. Nowy prezes będzie zarabiał 700 000 dolarów rocznie i może otrzymać premię, która podwoi jego zarobki. Ponadto może dostać nawet 150 000 dolarów, za to, że przeprowadzi się z Atlanty.

Matthew Szulik James Whitehurst Red Hat