Prezent od wywiadu nie poleci w kosmos? Trump chce likwidacji misji WFIRST

| Astronomia/fizyka
NASA

Najnowszy budżet przedstawiony Kongresowi USA przez Biały Dom zawiera propozycję zlikwidowania prowadzonego przez NASA projektu Wide Field Infrared Survey Telescope. To projekt badawczy, w którym planowano wykorzystać jeden z dwóch teleskopów kosmicznych podarowanych NASA przez Narodowe Biuro Rozpoznania (US National Reconnaissance Office – NRO).

Sensacyjna wiadomość o tym, że NRO przekazało NASA dwa nieużywane teleskopy klasy Hubble'a, poruszyła świat nauki w 2013 roku. Moment przekazania teleskopów zbiegł się z planowaną przez NASA misją WFIRST. Otóż w latach 2011-2012 zaczęto wstępną fazę projektową misji, w ramach której zaproponowano uruchomienie kosmicznego obserwatorium badającego wszechświat w podczerwieni. Celem WFIRST miało być, m.in. poszukiwanie planet pozasłonecznych, badanie zjawiska rozszerzania się wszechświata, pomiary wpływu cimnej energii na materię, testowanie ogólnej zasady względności i badanie zagięć czasoprzestrzeni. Niedługo po tym, gdy NASA zaczęła planować misję, otrzymała od NRO dwa wspomniane już teleskopy.

Przez wiele miesięcy zastanawiano się, jak najlepiej je wykorzystać, a jedną z dziesiątek propozycji jakie padły, było użycie jednego z tych teleskopów w ramach misji WFIRST. Teleskopy NRO nadawały się do tego celu, mimo że mają nieco inną konstrukcję niż ten pierwotnie planowany dla WFIRST. Mimo, że możliwość skorzystania z już istniejących teleskopów nie odciążyło zbytnio budżetu ewentualnej misji (koszt budowy teleskopu jest niewielki w porównaniu z kosztami wieloletniej misji), to sam fakt, że odpowiednie urządzenia już istnieją ułatwił przekonanie polityków do przyznania WFIRST odpowiedniego budżetu.

W roku podatkowym 2014 Kongres przyznał na WFIRST 56 milionów dolarów, w roku 2015 przyznano 50 milionów, a w roku 2016 przyznano aż 90 milionów USD, mimo że NASA prosiła jedynie o 14 milionów. Dzięki tej hojności kongresmenów NASA mogła w 2016 roku ogłosić, że WFIRST formalnie jest projektem, a nie tylko studium projektu. Opracowano plany, zgodnie z którymi misja WFIRST miała trafić w przestrzen kosmiczną w połowie przyszłej dekady. Ostatnie szacunki budżetu misji mówią, że całość będzie kosztowała około 2 miliardów USD według wartości dolara z roku 2010 powiększone o inflację. W kwietnie 2017 roku NASA zamówiła niezależny audyt celów i budżetu misji. Autorzy audytu stwierdzili, że misja WFIRST przeprowadzi przełomowe i niedostępne wcześniej badania ciemnej energii, egzoplanet oraz badania dotyczące ogólnych zagadnień astrofizycznych. Zalecono jednocześnie zmniejszenie kosztów misji. NASA koszty zmniejszyła i zapowiedziała, że w kwietniu 2018 roku rozpocznie się Faza B projektu WFIRST.

Teraz Biały Dom, w propozycji budżetu na rok podatkowy 2019 chce likwidacji misji WFIRST. Urzędnicy uważają, że NASA powinna mieć inne priorytety i w najbliższych latach, wobec planowanego wkrótce rozpoczęcia misji Teleskopu Kosmicznego Jamesa Webba, nie potrzebuje kolejnego teleskopu w przestrzeni kosmicznej. Prace nad kolejnym wielkim teleskopem, który miałby rozpocząć misję wkrótce po tym, jak NASA wyda 8,8 miliarda USD na Teleskop Webba, nie są priorytetem dla Agencji, czytamy w propozycji budżetowej Białego Domu.

NASA WFIRST wywiad teleskop Hubble Teleskop Webba ciemna energia