Powstanie oficjalna giełda bitcoinów?

| Ciekawostki

Bracia Winklevoss, byli reprezentanci USA w wioślarstwie, którzy oskarżyli Marka Zuckerberga o kradzież pomysłu na Facebooka i w ramach ugody otrzymali od niego kilkadziesiąt milionów dolarów, chcą założyć legalną zarejestrowaną giełdę bitcoinów. Cameron i Tyler, którzy są prawdopodobnie największymi na świecie posiadaczami bitcoinów, uważają, że zarejestrowana giełda będzie chroniła wirtualną walutę przed wielkimi wahaniami cen, atakami hakerów i przestępcami, którzy coraz chętniej ją wykorzystują. W tym celu założyli firmę Gemini i zawarli umowę z dużym nowojorskim bankiem.

Winklevossowie mówią, że dzięki ich giełdzie bitcoiny będą znacznie bardziej bezpieczne, można je będzie np. deponować w bankach i będą gwarantowane przez FDIC, czyli odpowiednik polskiego Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Obecnie w firmie Gemini pracuje 14 osób, w tym obaj bracia. Nie wiadomo też, kiedy giełda otrzyma zezwolenie władz. Przesłuchanie przed Wydziałem Usług Finansowych stanu Nowy Jork odbyło się w styczniu ubiegłego roku. Urzędnicy nie podjęli jeszcze decyzji.

To prawda, że bitcoin jest obietnicą nowej waluty. Jednak obietnica ta pozostanie jedynie w sferze akademickich rozważań, jeśli nie stworzymy dla waluty bezpiecznego ekosystemu, wolnego od ataków hakerskich, defraudacji i naruszeń zasad bezpieczeństwa - napisali na blogu Winklevossowie.

bitcoin Winklevoss giełda