Google nie wierzy w botnet

| Bezpieczenstwo IT
Google

Zarówno eksperci ds. bezpieczeństwa, jak i sam Google zauważają, że przekazana przez pracownika Microsoftu informacja o botnecie na Androidzie jest nieudowodnionym twierdzeniem. Identyfikatory wiadomości można bowiem podrabiać, więc na ich podstawie nie można jednocześnie orzec, skąd pochodzi niechciany list.

Google przypomina, że Android jest dobrze chroniony, zatem jeśli nawet doszło do infekcji, to trudno jest wykorzystać ten system do przesyłania spamu.

Ze swojej strony Yahoo sprawdza, czy nie doszło do ataku na klienta pocztowego tej firmy. Nie można bowiem wykluczyć, że cyberprzestępcy wysyłają spam np. z pecetów z systemem Windows, ale tak zmanipulowali nagłówkiem, by wyglądał jak wysłany z cieszącego się zaufaniem klienta Yahoo! Mail dla Androida. Dzięki takiej manipulacji przestępcy mogą ukrywać pochodzenie spamu, a jednocześnie spowodować, by wyglądał on na pochodzący z zaufanego źródła.

botnet Android nagłówek identyfikator spam Google Microsoft