Skąd woda w bursztynie

| Nauki przyrodnicze

Żywica drzewna i woda nie mieszają się. Dlatego od dawna badacze zastanawiali się, w jaki sposób w kopalnej żywicy z okolic Morza Bałtyckiego, czyli bursztynie, pojawiły się krople wody ze złapanymi w pułapkę skorupiakami czy amebami. Teraz udało im się znaleźć odpowiedź na to pytanie (Proceedings of the National Academy of Sciences).

Szefem naukowców był dr Alexander Schmidt z berlińskiego Muzeum Historii Naturalnej. Cofnęliśmy się w czasie do lasów bursztynotwórczych sprzed 40 mln lat. [Wyobraźmy sobie taką oto sytuację – przyp. red.]. Z prehistorycznych drzew iglastych skapuje dużo żywicy. Jedna z takich kropel napotyka na swej drodze bajoro i wpada do wody. W sadzawce pływają różne organizmy i jeden z nich przykleja się do powierzchni kleistej grudki. Próbując się uwolnić, zapada się coraz bardziej, aż w końcu umiera.

Latem takie bajoro wysychało, a powódź nanosiła na dno lasu osady, które pozwalały na dobre zachowanie żywicy. Z biegiem czasu przekształcała się ona w bursztyn.

Ze Schmidtem współpracował profesor David Dilcher z Florydzkiego Muzeum Historii Naturalnej. Panowie sądzą, że niektóre zwierzęta wodne umierały w wyniku zalania żywicą, a niektóre znajdowały się w kropli wody pochłoniętej przez wydzielinę drzewa.

Podczas realizacji swoich badań Niemiec i Amerykanin obserwowali zwierzęta dostające się do żywicy we współczesnych lasach namorzynowych na wschód od Gainesville na Florydzie. Za pomocą piły odcinali z sosen kawałki kory, by w ten sposób spowodować wypływ żywicy. Gdy tylko krople spadły do wody, naukowcy zbierali je i sprawdzali pod mikroskopem o dużym powiększeniu, co znalazło się wewnątrz grudki.

Okazało się, że w żywicy znaleźli się przedstawiciele całej miejscowej mikrofauny i flory, m.in.: roztocze, fragmenty roślin wodnych, niewielkie skorupiaki (małżoraczki), orzęski, a nawet bakterie i grzyby. Te ostatnie potrzebują wody, dlatego rozwijały się, dopóki kropla nie wyschła, a sama żywica ostatecznie nie stężała.

Gdyby ją pozostawiono w bagnie, żywica mogłaby się kiedyś zamienić w bursztyn. Najpierw musiałby jednak spaść poziom wód, żeby maź wyschła.

Schmidt podaje też kilka ciekawostek dotyczących bursztynów. Najstarszy okaz zawierający jakąś formę życia liczy sobie 220 mln lat, znaleziono go we włoskich Dolomitach. Najstarszy bursztyn z owadem ma "tylko" 130 mln lat i pochodzi z Libanu.

Bursztyny wykorzystywane przy produkcji biżuterii są dużo młodsze, zazwyczaj datuje się je na okres między 50 a 15 mln lat temu.

bursztyn owady zwierzęta wodne orzęski małżoraczki roztocze bakterie grzyby żywica drzewa iglaste dr Alexander Schmidt profesor David Dilcher