Korkowanie hamulcem

| Ciekawostki

Badania matematyków nad przyczynami zatorów drogowych dowiodły, jak wielkie znaczenie może mieć działanie jednostki. Naukowcy z uniwersytetów w Exeter, Bristolu i Budapeszcie opracowali model, dzięki któremu udało się znaleźć przyczynę powstawania korków na drodze w sytuacjach, gdy brak jest typowych utrudnień w ruchu, spowodowanych np. wypadkami czy remontami nawierzchni. Wspomniany model pokazywał wpływ wydarzeń, takich jak nieoczekiwane zmiany pasów ruchu przez duże pojazdy. Po przeprowadzeniu szeregu symulacji okazało się, że istnieje pewna prędkość graniczna, poniżej której nadmierne zredukowanie prędkości – typowa reakcja kierowcy na nagłe wydarzenia – wywołuje kaskadowy efekt coraz gwałtowniejszego hamowania pojazdów znajdujących się z tyłu. Powstająca w ten sposób fala zwalniających pojazdów porusza się w kierunku przeciwnym niż samochody i może tak wędrować przez dłuższy czas, na odległość nawet kilku kilometrów. Ostatecznym jej skutkiem jest widowiskowy korek, powstały bez oczywistej przyczyny. Jak informują badacze, opisany przez nich scenariusz może się zdarzyć nawet przy typowym zagęszczeniu ruchu, wynoszącym ponad 15 pojazdów na kilometr. Według nich, najlepszym rozwiązaniem problemu korków byłoby utrzymywanie przez kierowców możliwie dużej płynności ruchu drogowego. Aby to osiągnąć, wystarczyłoby, aby kierowcy nieco szybciej reagowali na wydarzenia drogowe (o około sekundę), co zapobiegłoby nagłym hamowaniom, a co za tym idzie – wywołaniu opisanego efektu. Obecnie badacze mają zamiar zająć się ruchem samochodów wyposażonych w systemy automatycznie utrzymujące bezpieczną odległość między pojazdami. Szacuje się, że urządzenia tego rodzaju istotnie zmniejszą efekt nadmiernego hamowania, a to oznacza mniej zatorów na drogach.

korki drogowe prędkość graniczna nagłe hamowanie