Paragrafy sprzyjają AIDS

| Medycyna
Andres Rueda, CC

Zbyt restrykcyjne prawo i kryminalizacja narkotyków oraz osób „biorących" sprzyja szerzeniu się zakażeń HIV - wynika z badań, jakie opisano w serii artykułów w British Medical Journal. To sugestia dla rządów, aby zmienić regulacje prawne w tym względzie.

Żaden zakaz ani paragraf nie działa w magiczny sposób - wiedział o tym już król z powieści „Mały Książę", który wydawał tylko takie rozkazy, które na pewno zostałyby wykonane. Wielu prawodawców niestety o tym zapomina, jakby uważając, że na uchwaleniu kolejnego zakazu ich rola się kończy. Pół biedy, kiedy złe prawo po prostu nie działa, gorzej gdy powoduje dodatkowo bardzo negatywne skutki uboczne.

O tym, że penalizacja używania narkotyków nie daje żadnych rezultatów, a jedynie spycha osoby uzależnione do podziemia, mówiono już dawno. O tym, że taka postawa sprzyja zakażeniom wirusem HIV, również. Dziś potwierdzają to kolejne badania i raporty: kraje, które mają najbardziej restrykcyjne prawo antynarkotykowe zmagają się z największą ilością zachorowań na AIDS.

Profesor Tim Rhodes za przykład podaje takie kraje, jak Rosja i Ukraina, które posiadają bardzo restrykcyjne pod tym względem prawo, które nie pozwala nawet na terapię uzależnień substytutami na bazie opioidów. Jak podkreślają autorzy badania, legalizacja i wprowadzenie terapii zastępczej w Rosji zmniejszyłoby liczbę zakażeń HIV nawet o 55%. Terapia metadonem i buprenorfiną, zalecana przez WHO (Światową Organizację Zdrowia) pozwala na redukcję ryzyka zakażenia o 60-84%. Eliminuje przy tym szkodliwe społecznie skutki narkomanii.

Prof. Rhodes dowodzi, że zmiana prawa i wprowadzenie na szerszą skalę społecznych programów typu „igła i strzykawka" oraz terapii znacząco zmniejszyłoby liczbę zakażeń wśród uzależnionych, których w Rosji jest ponad dwa miliony. Potwierdzają to wyliczenia oparte na modelu matematycznym. Niestety, z różnych powodów opór przeciw takim zmianom w ustawodawstwie jest w Rosji zbyt silny.

Stephen Rolles z fundacji Transform Drug Policy uważa z kolei, że należy skończyć z radykalną kryminalizacją narkotyków, która wcale nie zmniejsza skali problemu. Jak postuluje raport stworzony przez fundację, należy wprowadzić model regulacji i kontroli rynku narkotykowego, oczywiście jeśli chcemy zmniejszyć szkodliwe społecznie skutki narkomanii. Jak dowodzą, nieliczne na razie, przykłady, złagodzenie prawa, czy wręcz legalizacja niektórych środków wcale nie muszą prowadzić do zwiększonego ich użycia. Transform Drug Policy Foundation nie sugeruje gotowych rozwiązań, ale namawia do pozbawionej uprzedzeń dyskusji i wypracowania rozwiązań, które będą skuteczne w prawdziwym życiu a nie jedynie na kartkach kodeksu karnego.

kryminalizacja narkotyków penalizacja uzależnień terapia zastępcza opioidy prawo antynarkotykowe Transform Drug Policy