Grzywna za zabicie bardzo rzadkiego ptaka

| Nauki przyrodnicze
NeilsPhotography, CC

Na Bryana Balaona, dwudziestokilkuletniego rolnika z Filipin, który w 2008 r. zabił i zjadł jednego z najrzadszych i najbardziej zagrożonych ptaków na świecie małpożera (Pithecophaga jefferyi), została ostatnio nałożona grzywna w wysokości 100 tys. filipińskich peso (ok. 2300 dol.). Ekolodzy z organizacji Philippine Eagle Foundation są oburzeni wyrokiem sądu, twierdząc, że to żadna kara. Warto dodać, że na wolności żyje mniej niż 250 dorosłych osobników.

Jak poinformowały media, to pierwszy przypadek procesu przeprowadzonego zgodnie z zapisami ustawy o ochronie dzikiej przyrody z 2001 r. Niestety, wymiar sprawiedliwości nie skorzystał z nadarzającej się okazji, by pokazać kłusownikom, co ich może czekać za łamanie prawa [sąd mógł skazać farmera na karę więzienia, grzywnę, albo orzec jedno i drugie]. Kara jest żałosna - podkreśla Dennis Salvador z Philippine Eagle Foundation.

Strażnicy znaleźli szczątki ptaka w parku narodowym. Udało się to, ponieważ po reintrodukcji w 2006 r. drapieżnika wyposażono w nadajnik GPS. Składając wyjaśnienia, Balaon powiedział, że zastrzelił małpożera, a potem zjadł go z przyjaciółmi. Nie miał ponoć pojęcia, że gatunek jest krytycznie zagrożony. Jego prawnik zapowiada złożenie apelacji.

małpożer Pithecophaga jefferyi grzywna Filipiny zabicie zjedzenie Bryan Balaon