Aspiryna wpływa na szereg nowotworów

| Medycyna
Inanimatt, CC

Niskie dawki aspiryny o 20-30% ograniczają częstość występowania wielu powszechnych nowotworów – dowodzą brytyjscy naukowcy, których artykuł ukazał się właśnie w prestiżowym piśmie The Lancet.

Badania rozpoczął prof. Peter Rothwell z Oksfordu. Specjaliści przeanalizowali kilka studiów nt. efektów stosowania aspiryny (z obowiązkowym losowaniem do grup badawczej i kontrolnej). Choć dotyczyły one przede wszystkim zmniejszania ryzyka zawału serca, ich autorzy zbierali również dane dotyczące zgonów z powodu nowotworów.

Potwierdzono, że aspiryna zmniejsza liczbę przypadków raka jelita grubego. Poza tym ustalono, że wpływając na raki przełyku, trzustki, żołądka, płuc, a prawdopodobnie także na nowotwory mózgu, kwas acetylosalicylowy obniża ogólny wskaźnik zgonów spowodowanych nowotworami.

Przy dawkach od 75 mg w górę efekt się już nie zmienia, nie zależy też od płci czy zwyczajów związanych z paleniem. Wydaje się jednak, że zwiększa się z wiekiem. Aspiryna musi być przyjmowania co najmniej przez 5 lat (choć w przypadku niektórych nowotworów okres ten może być dłuższy), ale generalnie korzyści są tym większe, im dłużej pacjent zażywał lek.

nowotwory aspiryna kwas acetylosalicylowy niska dawka Peter Rothwell