Pierwsze planety w gromadzie gwiazd

| Astronomia/fizyka
NASA/JPL-Caltech

Grupa pracujących dla NASA astronomów odkryła pierwsze planety w gęstej gromadzie gwiazd. To dowód, że i w takich miejscach mogą się one formować. Wspomniane obiekty to gazowe giganty wielkości Jowisza. Każdy z nich obiega swoją gwiazdę w niewielkiej odległości i panują na nim wysokie temperatury. Planety znaleziono w gromadzie Ul, na który składa się około 1000 blisko położonych gwiazd.

Odkrywamy coraz więcej planet, które mogą przetrwać w bardzo różnych i skrajnych warunkach, takich jakie panują w tym klastrze. Nasza galaktyka zawiera ponad 1000 takich otwartych gromad, w których może istnieć więcej takich gigantycznych planet - mówi Mario R. Perez z Origins of Solar Systems Program.

Dwie nowo odkryte planety to PR0201b i Pr02011b. Odkryto je za pomocą teleskopu Tilinghast w Arizonie. Wcześniejsze poszukiwania planet w otwartych klastrach nie przyniosły żadnych rezultatów.

To było zagadką dla poszukiwaczy planet. Wiemy, że większość planet formuje się w gromadach, takich jak Mgławica Oriona, zatem dopóty, dopóki klastry nie są tak gęste, by uniemożliwiać powstawanie planet, przynajmniej kilka podobnych do Słońca gwiazd z otwartych gromad powinno posiadać planety. Teraz w końcu wiemy, że rzeczywiście tam są - mówi student Sam Quinn z Georgia State University.

Russel White z NASA dodaje, że młody wiek Ula wskazuje, że mamy do czynienia z jednymi z najmłodszych znanych nam planet. To bardzo ważne odkrycie, bo pozwala nam badać jak szybko gigantyczne planety migrują na obrzeża układu słonecznego, a gdy będziemy to wiedzieli, dowiemy się, jak migrują.

planeta gromada gwiazd gromada Ul PR0201b Pr02011b