Koniec z próbowaniem domen

| Technologia
ICANN

ICANN ogłosił, że walka ze zjawiskiem tzw. próbowania domen zakończyła się sukcesem. Próbowanie domen (domain tasting) wykorzystuje fakt, że po zarejestrowaniu domeny jej nowy właściciel ma pięć dni na wniesienie opłaty. Spowodowało to, że zdecydowana większość domen była ciągle próbowana np. przez spamerów, którzy co kilka dni od nowa rozpoczynali próbowanie domeny. Z tego też powodu ciała rejestrujące nie otrzymywały pieniędzy, a domeny były niedostępne dla osób i firm, które chciały je rzeczywiście wykorzystać. Niektórzy rejestrowali w ten sposób dziesiątki tysięcy domen, "przerzucali" je pomiędzy swoimi firmami, podbijali ich cenę i sprzedawali. Inni rejestrowali domeny tylko po to, by umieścić w nich same reklamy.

Praktyka taka powodowała, że jedynie kilka procent zarejestrowanych domen było rzeczywiście używanych.

Teraz ICANN informuje o 99,7% spadku liczby testowanych domen. Udało się to osiągnąć poprzez naciski wywierane na organizacje rejestrujące. ICANN odmówił im zwracania 20 centów opłaty za każdą zarejestrowaną, a później nieopłaconą domenę. Ponadto organizacja zaczęła nakładać na rejestratorów grzywnę w wysokości 6,75 USD za każdą domenę, która została zarejestrowana i zwrócona przed opłaceniem.

ICANN wyjaśnia działanie mechanizmu w następujący sposób. Ktoś zarejestrował 1000 domen i nie opłacił 300 z nich. Firma rejestrująca ma prawo do zwrócenia 70 domen. Za pozostałe 230 musi zapłacić 20 centów od każdej, co daje w sumie 46 dolarów. Ponadto każda ze zwróconych 230 domen kosztuje ją 6,75 USD. Co oznacza, że w sumie za 300 nieopłaconych domen rejestrator musi zapłacić ICANN-owi 1598,50 USD grzywny. To wystarczyło, by rejestratorzy zaczęli pilnować porządku i przyczyniło się do niemal całkowitego zlikwidowania zjawiska próbowania domen.

próbowanie domen ICANN