Grawitacja zastąpiła kelnerów

| Ciekawostki

W niemieckiej Norymberdze powstała pierwsza na świecie zautomatyzowana restauracja. Kelnerów zastąpił w niej system, który zbiera zamówienia i dostarcza na stoliki to, co klient sobie zażyczył.

Właścicielem restauracji sBaggers i pomysłodawcą automatycznego systemu jest Michael Mack, właściciel miejscowej odlewni żelaza.

Stoliki, przy których zasiadają goście są połączone z kuchnią za pomocą metalowych rur przypominających układem kolejkę górską, a sama kuchnia znajduje się piętro wyżej. Mack zatrudnił grawitację do dostarczania potraw. Talerze ześlizgują się po rurach w dół i delikatnie zatrzymują przy gościach.

Zamawianie dań odbywa się za pomocą sieci komputerowej oplatającej cały lokal. Przy każdym stoliku znajduje się ekran dotykowy, pozwalający na wybór dań z karty. O wyborze informowana jest kuchnia oraz centralny komputer, którego zadaniem jest ocena czasu oczekiwania na dania i napoje, poinformowanie o tym zamawiających oraz, gdy zamówienie zostanie zrealizowane, dostarczenie go do zamawiającego.

Oprogramowanie bardziej przypomina programy wykorzystywane w pocztowych sortowniach, ale cały system spisuje się dobrze. Mack opatentował go na terenie Niemiec i ma zamiar rozszerzyć patent na inne rynki. Restauracje na całym świecie mogą dzięki temu zaoszczędzić miliardy euro na kosztach personelu – mówi właściciel bezobsługowej restauracji.

W lokalu nie ma też tradycyjnej kasy. Panele dotykowe przy stolikach zostały wyposażone w czytniki kart płatniczych, więc goście samodzielnie regulują rachunki.

restauracja kelner Michael Meck Norymberga