Niebezpieczny bezruch przed telewizorem

| Medycyna
skippyjon, CC

Podczas kilkuletnich badań australijscy i francuscy naukowcy zauważyli, że im więcej ktoś ogląda telewizji, tym wcześniej umiera. Każda dodatkowa godzina spędzona przed srebrnym ekranem zwiększała jednostkowe ryzyko przedwczesnego zgonu (Circulation).

Profesor David Dunstan z Baker IDI Heart and Diabetes Institute w Melbourne i jego zespół przez ponad 6 lat śledzili losy 8800 osób w wieku 25 lat i starszych. Przedstawiciele tej grupy nie cierpieli uprzednio na choroby sercowo-naczyniowe. W ramach eksperymentu badano ich tolerancję glukozy. Pobrano im też krew, by określić poziom cholesterolu czy cukru we krwi. Ostatecznie wszystkich podzielono na 3 grupy: 1) oglądających telewizję mniej niż 2 godziny dziennie, 2) spędzających przed ekranem 2 do 4 godz. dziennie oraz 3) zalegających przed odbiornikiem na ponad 4 godziny. W okresie objętym studium odnotowano 284 zgony: 125 z powodu nowotworów i 87 z powodu chorób serca.

Wg specjalistów, w ten sposób udało się uzyskać pierwsze przekonujące dowody, iż oglądanie telewizji rzeczywiście wiąże się z zagrożeniem przedwczesnym zgonem. U ludzi, którzy spędzali przed telewizorem 4 lub więcej godzin dziennie, ogólne ryzyko zgonu rosło o 46%, a z powodu chorób sercowo-naczyniowych aż o 80%. Zjawisko to pozostawało niezależne od takich czynników, jak palenie, ciśnienie krwi, dieta czy poziom cholesterolu. O co więc chodzi? O przyjmowaną pozycję. Oglądanie telewizji wymaga długiego siedzenia [...]. Niekorzystny jest brak jakichkolwiek ruchów mięśni. Z rozległej dokumentacji wiemy skądinąd, że skurcze mięśni są ważne dla regulacji wielu procesów w organizmie, np. rozkładu i zużycia glukozy, dlatego długie okresy bezruchu mogą skutkować zaburzeniem metabolizmu.

Dunstan podkreśla, że sytuacje, gdy za dużo się siedzi, nie są tożsame z niewystarczającą ilością ćwiczeń. Ryzyko związane z "przewlekłym" siedzeniem niekoniecznie kompensuje też późniejsze wzmożenie aktywności fizycznej. W naszym studium nawet ludzie ćwiczący, którzy oglądali dużo telewizji, ryzykowali przedwczesnym zgonem. W ich przypadku każda godzina spędzona przed telewizorem oznaczała 18% skok zagrożenia. Musieli się oni m.in. liczyć ze zwiększoną o 9% szansą śmierci z powodu nowotworu. Jak wyjaśnia Dunstan, nasze ciało zostało zaprojektowane do ruchu, ale zmiany technologiczne, społeczne i ekonomiczne oznaczają, że ludzie nie korzystają z niego tyle, co wcześniej. Nawet jeśli ktoś ma prawidłową wagę, siedzenie wpływa niekorzystnie nie tylko na poziom cukru, ale i tłuszczów we krwi. Podczas siedzenia spalamy tyle kalorii, co we śnie.

telewizja przedwczesny zgon ryzyko oglądać bezruch David Dunstan