Globalne ocieplenie zagraża waleniom

| Nauki przyrodnicze
NOAA

Zdaniem amerykańskich naukowców, globalne ocieplenie zagraża waleniom szarym. Przed kilkunastoma laty dzięki wysiłkom uczonych udało się odbudować populację tych zwierząt. Obecnie we wschodniej części Oceanu Spokojnego gatunek ten nie jest zbytnio zagrożony. Gorsza sytuacja jest w części zachodniej, gdzie uznawany jest za skrajnie zagrożony.

Niestety z obserwacji wynika, że sytuacja waleni na wschodzie Pacyfiku ponownie ulega pogorszeniu. Poinformował o tym Steven Swartz, główny badacz amerykańskiej Narodowej Służby Rybołówstwa Morskiego.

Swartz bada populację waleni od 1977 roku. Zauważył, że co najmniej 10% tych zwierząt jest obecnie skrajnie wychudzonych. A gdy znajdują się w takim stanie, znacznie gorzej rozmnażają się. Jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku w lagunie San Ignacio u wybrzeży Meksyku, w jednym z czterech miejsc, gdzie na świat przychodzą młode walenie, obserwowano narodziny 350 młodych rocznie. W bieżącym roku urodziło się tylko 100 waleni.

Zagrożeniem dla gatunku jest globalne ocieplenie. W ocieplających się wodach Morza Beringa słabiej rozmnaża się plankton i algi, które są składnikiem pożywienia skorupiaków z rzędu obunogów (Amphipoda). Tymi z kolei żywią się walenie. Zmniejsza się populacja obunogów, więc walenie nie mają wystarczającej ilości pożywienia.

Dla biologów morskich walenie są bardzo dobrym wskaźnikiem tego, co dzieje się w oceanach. Zwierzęta te przemieszczają się pomiędzy Alaską a Meksykiem, dzięki czemu bardzo wcześnie „wykrywają” wszelkie zakłócenia w biologii oceanu.

Swartz ma jednak nadzieję, że gatunek przetrwa. Istnieje on w końcu od 30 milionów lat i przeżył dwie epoki lodowcowe. Być może przystosuje się i obecnie.

waleń szary ocieplenie