Antares eksplodowała po starcie

| Astronomia/fizyka
NASA

Rakieta Antares, należąca do firmy Orbital Sciences Corp. eksplodowała kilka sekund po starcie z należącego do NASA Wallops Flight Facility. To znajdujące się w stanie Virginia jedno z najstarszych centrów lotów kosmicznych. Zniszczeniu uległa rakieta oraz warty setki milionów dolarów ładunek, który miała dostarczyć na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Doszło też do poważnych uszkodzeń infrastruktury naziemnej. Na szczęście w wypadku nikt nie zginął

O zaopatrzenie nie musi się martwić też załoga ISS. Na dzisiaj zaplanowano start rakiety Sojuz, a jeszcze przed końcem bieżącego roku na Stację poleci kolejny pojazd towarowy, tym razem firmy SpaceX. To druga z cywilnych firm, której NASA zleca bezzałogowe misje na ISS.

William Gerstenmaier odpowiedzialny w NASA za wydział misji załogowych i operacji stwierdził: Mimo, że NASA jest rozczarowana, iż trzecia misja towarowa Orbital Sciences nie powiodła się, będziemy pracowali, by zrozumieć, co się stało. Załodze Międznarodowej Stacji Kosmicznej nie grozi niedobór żywności czy innych niezbędnych towarów. Podczas dwóch poprzednich tegorocznych misji Orbital Sciences udowodniła swoje wyjątkowe możliwości i wiemy, że są w stanie z powodzeniem przeprowadzić kolejną misję. Wystrzeliwanie rakiet to niezwykle trudne przedsięwzięcie, czerpiemy nowe doświadczenie z każdego sukcesu i każdej porażki.

Specjaliści nie wiedzą jeszcze, co było przyczyną eksplozji pojazdu Antares.

 

Antares Orbital Sciences NASA