Nowy przodek człowieka
W jaskini położonej 40 kilometrów od Johannesburga zespół profesora Lee Bergera z University of the Witwatersrand odkrył szkielety nieznanego dotychczas gatunku hominida. Australopithecus sediba żył przed dwoma milionami lat. Być moze to właśnie z niego powstał gatunek Homo. Myślę, że to dobry kandydat na gatunek przejściowy pomiędzy południowoafrykańskim małpoludem Australopithecus africanus a Homo habilis lub nawet Homo erectus - powiedział Berger.
Odkryte szczątki należą do nastoletniego mężczyzny i dorosłej kobiety. Nowy gatunek miał długie ramiona, jak małpy, krótkie silne dłonie, zaawansowaną w budowie miednicę i długie nogi, które prawdopodobnie pozwalały na bieganie podobnie jak czynią to ludzie. Niewykluczone, że Australopithecus sediba potrafił się wspinać. Znalezione osobniki miały po około 127 centymetrów wzrostu, jednak z pewnością młodszy przerósłby swoją matkę. Berger uważa, że w chwili śmierci chłopiec ważył około 27 kilogramów, a jego matka - około 33 kg. Wielkość mózgu młodzieńca wynosiła 420-450 cm3, a więc był on mały [w porównaniu z ludzkim - red.], jednak kształtem wydaje się bardziej zaawansowany od mózgu innych australopiteków - stwierdził odkrywca. Naukowcy ocenili, że ciała zostały przyniesione do jaskini przez wodę krótko po śmierci matki i syna. Wiek otaczających je osadów wyliczono na 1,98-1,78 miliona lat.
Komentarze (4)
Robin_Otzi, 10 kwietnia 2010, 09:04
znajdą jeszcze dziesiątki jak nie setki domniemanych praprzodków człowieka
tak, że całe drzewo genealogiczne będzie się przewracać!
a tak do końca nigdy nie będą pewni ścieżek ewolucji
.:KRUK:., 10 kwietnia 2010, 09:37
Znajdą jeszcze wiele szczątków praprzodków człowieka, tak, że całe drzewo genealogiczne zacznie się uzupełniać.
I coraz precyzyjniej będą w stanie określić ścieżki ewolucji.
kocurxtr, 10 kwietnia 2010, 11:11
a na końcu przylecą kosmici Danikena i będzie wszystko jasne...
sylkis, 11 kwietnia 2010, 14:54
a ja sie czasem zastanawiam, czy te "rozne gatunki" czlowieka z roznych rejonow swiata to nie jest czesto ten sam gatunek odpowiedni jakiemus okresowi, tylko jego inna odmiana na zasadzie jak bialy, azjata, murzyn itd, czyli one wszystkie sa przodkiem dzisiejszego czlowieka, ktory wtornie sie mieszal i wytrwarzal kolejne roznice sinusoidalnie, migrujac z terytorium na terytorium nieustanie?
oczywiscie nie we wszystkich przypadkach, ale podejrzewam, ze wiele "gatunkow" czlowieka odroznianych na bazie np ksztaltu czaski, rozmiarow ciala itp zamiast ilosci roznic w kodzie genetycznym moze byc bardzo mylace...