Charlie - robot, który nawiązuje kontakt wzrokowy
Po wielu miesiącach badań i programowania kanadyjscy naukowcy zaprezentowali Charlie'ego - humanoidalnego robota, który potrafi nawiązać kontakt wzrokowy z człowiekiem. Dotąd ludzie mieli problem ze stwierdzeniem, kiedy sięgnąć po przedmiot trzymany przez maszynę. Działo się tak przez brak odpowiednich wskazówek niewerbalnych.
Zakres ruchów rąk 152-cm Charlie'ego wzorowano na naszym. Robot chwyta butelkę z wodą, przelotnie na nią spogląda i wyciąga obiekt w kierunku człowieka. Podnosi przy tym oczy, by napotkać jego wzrok.
Podajemy coś innym wielokrotnie w ciągu dnia i robimy to mimochodem, nie zdając sobie z tego sprawy. Jeśli chcemy, by roboty przynosiły nam różne rzeczy w domu czy pracy, doprowadzenie, by takie sytuacje miały miejsce w parach człowiek-robot, jest niezwykle istotne - podkreśla AJung Moon, doktorantka z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej.
Zespół sprawdzał, co ludzie robią z głową, szyją i oczami, kiedy podają komuś butelkę z wodą. Następnie 3 warianty tej interakcji przetestowano na 102 ochotnikach. Okazało się, że przekazanie zachodziło płynniej, gdy Charlie posługiwał się spojrzeniem jako niewerbalną wskazówką.
Kanadyjczycy zauważyli, że ludzie szybciej sięgali po butelkę, gdy robot obracał głowę, by spojrzeć w kierunku, gdzie dojdzie do jej przekazania. Sprawdzał się też scenariusz, przy którym robot patrzył tam, gdzie wyciągał obiekt, a później kierował wzrok do góry na człowieka.
Moon podkreśla, że komunikując się, roboty powinny korzystać ze znanych już ludziom wskazówek.
Komentarze (4)
Astroboy, 25 kwietnia 2014, 15:38
Jest to prawda tylko w odniesieniu do komunikacji człowiek - robot, ale kto powiedział, że ma to jakikolwiek sens w odniesieniu do komunikacji robot - robot?
Na tym drugim poziomie można przecież zrezygnować z obciążenia jakim jest ewolucja.
Anna Błońska, 25 kwietnia 2014, 21:12
Tak, i o taki właśnie wariant komunikacji chodziło Moon specjalizuje się w interakcjach ludzko-robocich, widziałam też przy jej nazwisku wzmianki o roboetyce
Astroboy, 25 kwietnia 2014, 21:23
Zatem zwracam honor i pozdrawiam. Miłego weekendu Aniu (albo sobodzieli, jak wolą niektórzy ).
Edit: nie wiem, jak u Was, ale u mnie chmury już jakiś czas temu nie pozostawiły po sobie śladu. Niebo roziskrzyło się gwiazdami, a zmysły zniewala zapach pozostałych na zieleni kropel deszczu i rechot żab. Szumią jedynie wiatraki komputera.
zosia854043, 28 kwietnia 2014, 13:30
Do autora
Artykuł składa się z tekstu i materiału filmowego, obie części zawierają taki sam przekaz merytoryczny
- więc oglądając video straciłem czas bo nie dowiedziałem się więcej niż z testu artykułu.