Miliony za przywrócenie pamięci

| Medycyna
brain_blogger, Flickr, CC-BY

Amerykańska Agencja Badawcza Zaawansowanych Projektów Obronnych (DARPA) poinformowała o przyznaniu grantów w wysokości 40 milionów dolarów na badania nad implantem, który ma przywrócić pamięć ludziom z uszkodzonym mózgiem. Taki implant miałby w przyszłości pomagać ludziom zapamiętywać miejsca, wydarzenia i kontekst czyli poprawiać ich pamięć deklaratywną. Ten rodzaj pamięci może zostać utracony wskutek uszkodzeń mózgu. Od 2000 takim uszkodzeniom uległy mózgi 270 000 amerykańskich żołnierzy, a każdego roku pamięć traci – przynajmniej czasowo – 1,7 miliona obywateli USA.
Projekt DARPA to część ogłoszonego przez prezydenta Obamę programu o nazwie Brain Initiative, na którą przeznaczono 100 milionów dolarów.

Ze wspomnianej kwoty 40 milionów dolarów ponad połowa, 22,5 miliona trafiło do University of Pennsylvania, 15 milionów przyznano Uniwersytetowi Kalifornijskiemu w Los Angeles (UCLA) a 2,5 miliona otrzymali eksperci z Lawrence Livermore National Laboratory.

Naukowcy zapowiadają, że każde urządzenie, które powstanie, będzie najpierw testowane na pacjentach z epilepsją, u których choroba doprowadziła do utraty pamięci, a którzy mają obecnie wszczepione elektrody. Jeśli urządzenie będzie działało u takich pacjentów zdobędziemy bezcenne informacje na temat możliwości przywrócenia normalnego funkcjonowania pamięci u osób z uszkodzeniami mózgu czy chorobą alzheimera, stwierdził Michael Kahana, dyrektor Computational Memory Lab z University of Pennsylvania.

Uczeni przyznają, że czeka ich bardzo trudne zadanie. Najpierw trzeba pokonać olbrzymie technologiczne i naukowe przeszkody, powiedział Justin Sanchez, odpowiedzialny w DARPA za program Restoring Active Memory. Zapewnia jednocześnie, że celem projektu jest przywrócenie pamięci, a nie jej wymazywanie. Pojawiły się już bowiem głosy sceptyków, którzy twierdzą, że prawdziwym celem projektu jest stworzenie urządzenia wymazującego wspomnienia wojenne z pamięci żołnierzy.

DARPA pamięć implant mózg