Piwo nie z tego świata

| Ciekawostki
Dogfish Head

Browar Dogfish Head z Delaware wyprodukował piwo nie z tego świata. Dosłownie. Warzenie Celest-jewel-ale można porównać do zaparzania herbaty ekspresowej. Pył z utłuczonych księżycowych meteorytów zanurza się bowiem w piwie. Ponieważ zawiera on minerały i sole, wspomaga proces fermentacji i wpływa na smak. Piwowarzy pozyskali egzotyczny dodatek dzięki firmie ILC Dover, która produkuje kombinezony dla NASA.

Dogfish Head Dogfish Head

Jedynym miejscem, gdzie można skosztować tego specjału, jest pub browaru Rehoboth Beach. Celest-jewel-ale zadebiutował w niedzielę 22 września. W ten sposób Dogfish świętował równonoc. Partia była mała, więc nie wiadomo, na jak długo starczy trunku...

Wychodząc za założenia, że meteorytowe piwo zasługuje na specjalne traktowanie, Amerykanie opakowali kufle w specjalne osłonki (ang. koozies) z materiału na kombinezony kosmiczne.

Dogfish Head piwo meteoryt księżycowy pył Celest-jewel-ale