FBI o rzekomym włamaniu do laptopa
FBI wydało oświadczenie w sprawie rzekomego włamania do laptopa jednego z agentów i kradzieży danych dotyczących użytkowników sprzętu Apple’a. Biuro zaprzeczyło, by takie zdarzenie miało miejsce.
FBI wie o doniesieniach mówiących, jakoby złamano zabezpieczenia należące do FBI i ujawniono prywatne dane związane z UDID Apple’a. W chwili obecnej nie dysponujemy dowodami, które wskazywałyby, że włamano się do laptopa FBI ani, że FBI posiadało lub starało się o posiadanie tego typu danych - czytamy w oświadczeniu.
Apple nie komentuje całej sprawy. Brak też niezależnego potwierdzenia źródła pochodzenia danych ujawnionych przez AntiSec.
Nie ma żadnego sposobu, by potwierdzić źródło danych czy zbadać, co jeszcze zostało ukradzione. Jak na razie wydaje się, że przynajmniej część z danych to prawdziwe numery identyfikacyjne sprzętu Apple’a. Sytuacja byłaby gorsza, gdyby ujawniono dane użytkowników. Jednak jak na razie wygląda na to, że hakerzy byli bardziej zainteresowani wprawieniem FBI w zakłopotanie oraz narobieniem zamieszania niż narażeniem zwykłych użytkowników - powiedział Graham Cluley z firmy Sophos Security.
Apple również zaprzecza, by przekazywała tego typu FBI i zaznacza, że Biuro nie starało się o takie informacje.
Komentarze (3)
Piotrek, 5 września 2012, 11:59
To było z góry wiadome, przecież żadna instytucja rządowa na świecie jak i rząd nie przyzna się do swojego błędu. Co, mają stanąć na mównicy i powiedzieć - daliśmy d**y? Kiedy nie ma twardych dowodów, można im co najwyżej naskoczyć
Bardziej ciekawi i rozbawia mnie jednak reakcja osób na takie odpieranie zarzutów / oświadczenie. "Jak mogą tak kłamać w żywe oczy!" (patrz Polska), itp.
wilk, 5 września 2012, 19:35
A to jest śmieszne w ustach pracownika branży ITsec, bo przecież i tak są rzekomo w ich posiadaniu. Liczą na ich uczciwość? Ujawniona porcja to była i tak tylko 10% próbka z całej bazy.
Mariusz Błoński, 6 września 2012, 18:20
Myślę, że tym razem akurat FBI nie kłamie. Zwykle w takich wypadkach włamywacze przedstawiają jakiś dowód, który potwierdza, że włamali się do konkretnego komputera. Na razie AntiSec nie przedstawili takiego dowodu (ot, chociażby jakiegoś wewnętrznego dokumentu FBI).