Assange nie dostał gwarancji bezpiecznego przejazdu do szpitala

| Ciekawostki
~db~

Rząd Wielkiej Brytanii odmówił udzielenia gwarancji Julianowi Assange, że ten nie zostanie aresztowany, gdy uda się do szpitala na badania. Przed trzema laty założyciel Wikileaks schronił się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie. Chciał w ten sposób uniknąć aresztowania i deportowania do Szwecji, gdzie został oskarżony o gwałt. Teraz, w związku z bólem ramienia chciał udać się na badania do pobliskiego szpitala. Po opuszczeniu ambasady może jednak zostać aresztowany.

Ekwadorski minister spraw zagranicznych, Ricardo Patiño powiedział w państwowej telewizji, że Wielka Brytania powinna pozytywnie odpowiedzieć na prośbę Assange'a, by mógł on skorzystać z prawa do azylu, którego mu udzieliliśmy. Patiño poinformował, że Assange od trzech miesięcy cierpi na ciągły ból prawego ramienia, które ma ograniczoną ruchomość. Lekarz skierował mężczyznę na badania rezonansem magnetycznym.

Assange zwrócił się do Foreign Office z oficjalną prośbą o zagwarantowanie mu bezpiecznego przejazdu i kilkugodzinnego pobytu w szpitalu. Brytyjczycy odpowiedzieli, że Assange może w każdej chwili opuścić ambasadę, ale nie gwarantują mu bezpiecznego przejazdu.

Julian Assange Ekwador ambasada azyl szpital