Polacy przyłapali Maxthona

| Bezpieczenstwo IT
Maxthon

Przeglądarka Maxthon została przyłapana na wysyłania do swojego producenta - chińskiej firmy - informacji na temat użytkownika. Na serwery w Państwie Środka trafiają m.in. dane o historii przeglądania czy o zainstalowanych programach.

Maxthon to bezpłatna przeglądarka dla Windows, Linuksa oraz OS X. Jest też dostępna na platformy mobilne - Windows Phone'a, iOS-a, Androida - jako Maxthon Mobile. Ocenia się, że należy do niej 1% światowego rynku oraz 2-3 procent rynku w Chinach.

Polska firma Exatel informuje, że Maxthon regularnie wysyła do Chin pliki .ZIP. Zawierają one wszelkie dane o systemie użytkownika oraz historię korzystania z przeglądarki. Wśród danych o systemie znajdziemy takie informacje jak szczegóły procesora, układu pamięci, zainstalowane adblockery czy stronę startową przeglądarki. Na serwery Maxthona wędrują też informacje o surfowaniu po internecie, pytaniach zadawanych wyszukiwarce oraz zainstalowanych aplikacjach.

Co prawda Maxthon daje użytkownikowi możliwość wysłania do producenta konkretnych informacji, jednak niezależnie od tych ustawień wspomniany plik .ZIP jest zawsze wysyłany.

Maxthon Exatel wyszukiwarka dane