Microsoft podpisał umowy z Uberem i AOL-em

| Technologia
Microsoft

Microsoft poinformował, że przekaże firmie AOL swój wydział zajmujący się reklamą, a część technologii tworzenia map trafi do firmy Uber. Koncern z Redmond chce pozbyć się części online'owych biznesów przynoszących straty. Koncern skupi się na reklamach bazujących na silniku Binga oraz będzie raczej korzystał z map niż sam je tworzył.

Firma z Redmond nie przewiduje żadnych zwolnień. Obecnie na całym świecie zatrudnia kilkaset osób zajmujących się reklamą i pracownicy ci będą mogli przejść do AOL-a.

Po ostatnich restrukturyzacjach Microsoft nie publikuje już osobnych sprawozdań finansowych dla swoich operacji online, czyli dla portalu MSN oraz Binga. Ze wcześniejszych sprawozdań wiemy jednak, że w ciągu 5 lat firma dołożyła do tych przedsięwzięć ponad 10 miliardów dolarów. Satya Nadella, dyrektor wykonawczy Microsoftu zapowiada, że w przyszłym roku podatkowym Bing stanie się zyskownym przedsięwzięciem.

Zgodnie z podpisaną właśnie 10-letnią umową, AOL zajmie się sprzedażą reklam na MSN, Outlook.com, Xbox, Skype oraz w niektórych aplikacjach, a Bing stanie się od przyszłego roku silnikiem wykorzystywanym przez AOL.

Odpowiednią umowę Microsoft podpisał też z Uberem. Wiadomo, że około 100 pracowników Microsoftu zatrudnionych obecnie przy tworzeniu map przejdzie do Ubera. Obecnie Uber korzysta z map Google'a, Apple'a i Baidu. Firma nadal będzie ich używała. Ubera zajmie się pozyskiwaniem obrazów do map oraz przetwarzaniem danych.

Microsoft Uber AOL