Ołowiane zwoje jak tabliczki złorzeczące i miniaturowe siekierki – artefakty z rzymskiej willi w Brytanii

| Humanistyka
Red River Archeology Group

Grove, przedmieścia miasteczka Wantage w Wielkiej Brytanii, położone są w miejscu, które było zamieszkane od epoki brązu. Trafiono tam na pozostałości rzymskiej willi i liczne artefakty. A najciekawszymi z nich jest zestaw ściśle zwiniętych pasków ołowiu. Po rozwinięciu okazało się, że przypominają one rzymskie tabliczki złorzeczące i, chociaż wydają się niezapisane, to w połączeniu ze znalezionymi w willi miniaturowymi siekierkami wotywnymi, sugerują, że na terenie posiadłości znajdowało się miejsce rytualne bądź pielgrzymkowe.

Red River Archeology Group Red River Archeology Group Red River Archeology Group Red River Archeology Group Red River Archeology Group Red River Archeology Group Red River Archeology Group

Odkryte zabytki świadczą o tym, że rzymska aktywność w tym miejscu trwała przez niemal całą obecność Imperium Romanum na Wyspach. Być może rozpoczęła się już w I wieku, a zakończyła może dopiero na początku wieku V. Archeolodzy znaleźli tam wysokiej jakości fragmenty tynku zdobione złożonymi motywami, w tym roślinnymi, pozostałości mozaiki, kafle typowe dla hypocaustum (system centralnego ogrzewania), ceramikę terra sigillata, setki monet, pierścienie, brosze oraz sprzączkę pasa z końskimi głowami datowaną na lata 350–450.

Wydaje się, że pierwsze budynki powstały tutaj już w I wieku, a większość pochodzi z II wieku. Z czasem rozwinęły się w willę. Widoczne są ślady olbrzymiej wewnętrznej kolumnady, która mogła stać w budynku o powierzchni 500 metrów kwadratowych. Budynek ten przylega do willi, której korytarz biegnie wzdłuż frontu budynku, dając dostęp do poszczególnych pomieszczeń, oraz łączy główny budynek ze skrzydłami.

To miejsce jest znacznie bardziej złożone niż przeciętne wiejskie stanowisko archeologiczne. Oczywistym jest, że znajdowało się tutaj ważne centrum lokalnej aktywności, która rozciągała się od epoki brązu po późny okres rzymski, stwierdziła Francesca Giarelli z Red River Archeology Group.

Prace wykopaliskowe wciąż trwają, ale już widać, że dokonano ważnego odkrycia. Oprócz imponujących rozmiarów i zróżnicowania całej struktury, bardzo ważne są dowody na ciągłą rzymską aktywność w późnym IV, a może nawet w V wieku.

Najlepszym tego dowodem jest sprzączka do pasa typu 1B, ozdobiona głowami koni. Takie artefakty są charakterystyczne nie tylko dla rzymskiej elity wojskowej, ale znajduje się je również we wczesnych pochówkach anglosaskich. Archeolodzy trafili też na ślady systematycznych przebudów, do których dochodziło prawdopodobnie pod koniec epoki rzymskiej. Jednym z takich przykładów może być stopiony ołów na środku podłogi jednego z pomieszczeń, co wskazuje na zmianę przeznaczenia materiału budowlanego. Podobne zjawisko obserwuje się w wielu rzymskich wielkich willach na terenie Brytanii, których przeznaczenie zmieniało się z czasem z wystawnego miejsca zamieszkania elity w miejsce nastawione na produkcję. Naukowcy wciąż badają ołowiane zwoje i miniaturowe wotywne siekierki. Podobne artefakty znane są w rzymsko-brytyjskich miejsc kultu i uważa się je za przedmioty wotywne.

Ołowiane zwoje jak tabliczki złorzeczące i miniaturowe siekierki – artefakty z rzymskiej willi w Brytanii