Niespodziewane zwycięstwo Oracle'a w sporze z Google'em
Sąd w USA orzekł, że części języka Java mogą być chronione prawem autorskim. Najnowszy wyrok w sprawie Oracle przeciwko Google'owi to spore zaskoczenie i, jeśli zostanie utrzymany, może znacząco wpłynąć na rynek IT.
Oracle oskarżyło Google'a o to, że bez pozwolenia wykorzystał różne Javy, które pozwalają urządzeniom z Androidem łączyć się z internetem, tworzyć grafikę czy komunikować z innymi urządzeniami. Uznaliśmy, że zestaw komend pozwalających komputerowi na wykonanie pewnych operacji może zawierać wyrażenia, które mogą być przedmiotem prawa autorskiego - napisała w sentencji wyroku sędzia Kathleen O'Malley.
Spór pomiędzy Oracle'em a Google'm ciągnie się od 2010 roku, kiedy to Oracle skierował sprawę do sądu twierdząc, że Google naruszył prawa dotyczące siedmiu API. Google broni się mówiąc, że Oracle nie może twierdzić, że API są chronione prawem autorskim, gdyż jest to stwierdzenie mówiące, że technika jest objęta ochroną intelektualną, czego prawo nie dopuszcza.
Pierwszy wyrok był dla Oracle'a niekorzystny. Firma odwołała się do sądu apelacyjnego, który w 2012 roku uznał, że Oracle ma prawo pozwać Google'a o naruszenie praw autorskich. Teraz sąd federalny potwierdził stanowisko Oracle'.
Język Java został stworzony w latach 90. ubiegłego wieku przez Sun Microsystems. Firma udostępniła go bezpłatnie developerom, jednak pobierała opłaty tam, gdzie Java była komercyjnie wykorzystywana. W 2010 roku Oracle kupił Suna, a Google stało się pierwszą firmą, którą koncern Ellisona wziął na celownik, domagają się respektowania swoich praw.
Po stronie Oracle'a opowiedzieli się Microsoft, NetApp i EMC. Google jest wspierane przez Rackspace Hosting oraz Application Developers Alliance.
Oracle domaga się od Google'a ponad miliarda dolarów odszkodowania.
Komentarze (1)
Sławko, 13 maja 2014, 08:48
Sami sobie stworzyli to patentowe bagno i teraz wszyscy muszą się w nim taplać.