Orion już na Ziemi
Na powierzchni Oceanu Spokojnego wylądował właśnie Orion – pojazd, który być może zawiezie w przyszłości astronautów na Marsa. Pierwsza, jeszcze bezzałogowa, misja Oriona rozpoczęła się o godzinie 13.05 czasu polskiego. Po dwukrotnym okrążeniu Ziemi i przejściu przez obszar wysokiego promieniowania w Pasach Van Allena, Orion bez najmniejszych problemów powrócił na naszą planetę. W czasie lotu był śledzony przez liczne stacje naziemne oraz satelity, które na bieżąco odbierały sygnały z pojazdu.
Podczas powrotu na Oriona czekały samoloty, które śledziły jego lot w atmosferze, a w miejscu lądowania oczekiwały jednostki US Navy odpowiedzialne za podjęcie pojazdu z powierzchni oceanu. Cała misja trwała 4 godziny i 24 minuty. Po wylądowaniu uruchomiły się nadmuchiwane poduszki powietrzne, których zadaniem jest ustabilizowanie Oriona i ustawienie go w odpowiedniej pozycji. Po kilku minutach – gdy do pojazdu zbliżyły się niewielkie łodzie motorowe - poinformowano, że trzy z pięciu poduszek nie zostały całkowicie wypełnione powietrzem. Pojazd jest jednak bezpieczny i stabilny, w jego okolicy nie wykryto niczego niepokojącego. Orion zostanie podjęty przez USS Anchorage, który odwiezie go do San Diego.
Pierwszy lot przebiegł idealnie, nie zanotowano żadnych problemów. Teraz specjaliści z NASA będą analizowali dane uzyskane w czasie lotu. Lądowanii również jest sukcesem. Orion wylądował w odległości zaledwie 2,5 kilometra na wschód od zaplanowanego przed startem miejsca.
Zespoły ratunkowe doniosły, że mniejszych spadochronów - czego się spodziewano - nie udało się odzyskać. Główne spadochrony, tak jak zaplanowano, najprawdopodobniej zostaną odzyskane.
Komentarze (2)
Astroboy, 5 grudnia 2014, 20:48
W końcu jest dobrze, utrzymał się na powierzchni. Ale jako wredok zapytam, czy kapsuła była odpowiednio dociążona do "potencjalnej" załogi?
Czyżby NASA spodziewała się jakiegoś potwora, nie przymierzając, z Loch Ness?
Po czym zapewne zostaną przerobione na koszulki z gwiaździstym sztandarem, za sztukę której każdy prawdziwy patriota zapłaci najmniej 2500$.
P.S. Najbardziej ciekaw jestem tego, co "wirtualna" załoga przekazała misji naziemnej.
ZTNW, 6 grudnia 2014, 17:32
Wiadomo już coś więcej,czy tylko tyle?Np.ile promieniowania było w Orionie,kiedy przebywał w kosmosie i inne istotne dane,tym podobne.Czekam na odpowiedż i poinformowanie,kiedy będzie się można czegoś więcej dowiedzieć!Ile czasu to zajmie(analiza tych danych)?