Ostatniemu zderzaczowi w USA grozi zamknięcie

| Astronomia/fizyka
Brookhaven National Laboratory

Ostatni w USA akcelerator zderzeniowy najprawdopodobniej padnie ofiarą cięć budżetowych. Kurczące się wydatki federalne zmusiły Nuclear Science Advisory Commitee, który doradza Departamentowi Energii i Narodowej Fundacji Nauki, do wybrania tych projektów naukowych, które należy poświęcić, by inne mogły przetrwać. Zarekomendowano zamknięcie urządzenia Relativistic Heavy-Ion Collider (RHIC) znajdującego się w Brookhaven National Laboratory. To ostatni akcelerator zderzeniowy pracujący w USA. Jeszcze w 2008 roku Stany Zjednoczone korzystały z 4 tego typu urządzeń..

Roczne utrzymanie RHIC, przy którym pracuje około 750 osób, kosztuje 160 milionów dolarów.

Fizyk Robert Tribble z Texas A&M University, który przewodził zespołowi badającemu finanse projektów naukowych wyjaśnia, że analiza wykazała, iż nawet jeśli finansowanie będzie na tym samym poziomie co dotychczas lub zostanie powiększone o inflację, trzeba będzie zrezygnować z jednego z trzech projektów - RHIC, Thomas Jefferson National Accelerator Facility lub planowanej budowy Facility for Rare Isotope Beams (FRIB). Panel zdecydował, że priorytetem jest dokończenie rozbudowy akceleratora CEBAF z Thomas Jefferson National Accelerator Facility. Zbudowanie FRIB wygrało niewielką przewagą głosów z RHIC.

W RHIC zderzane są jony złota i protony. Mimo, że akcelerator jest znacznie mniejszy niż Wielki Zderzacz Hadronów (LHC) i pracuje z mniejszymi energiami, to naukowcy argumentują, iż jego zamknięcie będzie poważną stratą nie tylko dla amerykańskiej nauki. To najbardziej wszechstronny akcelerator na świecie - wyjaśnia Steven Vigdor, który do niedawna był w Brookhaven dyrektorem odpowiedzialnym za fizykę jądrową i fizykę cząstek. RHIC umożliwia zderzanie strumieni protonów o przypisanych spinach. To pozwala na prowadzenie unikatowych badań, dzięki którym możemy spróbować zrozumieć, w jaki sposób kwarki i gluony tworzą spin - mówi Vigdor. RHIC jest też jedynym urządzeniem na świecie, które może posłużyć do badania niektórych aspektów zmiany plazmy kwarkowo-gluonowej - czyli stanu materii istniejącego bezpośrednio po Wielkim Wybuchu - w protony i neutrony tworzące dzisiejszą materię.

Decyzja, którą musiał podjąć zespół Tribble'a była bardzo trudna. Uczeni zdawali sobie sprawę, że rezygnacja z każdego z rozważanych projektów spowoduje, iż w danym polu nauki powstanie olbrzymia luka. Rezygnujemy z wielu odkryć, których mieliśmy nadzieję dokonać w ciągu najbliższych 10 lat - stwierdził. Dodał, że w jego prywatnej opinii decyzja, którą musiano podjąć to katastrofa.

Los RHIC nie jest jeszcze całkowicie przesądzony. Wszystko zależy od tego, czy środki przeznaczone na badania zostaną odpowiednio powiększone.

RHIC Relativistic Heavy-Ion Collider zderzacz akcelerator zderzeniowy