Przewodniczący Sądu Najwyższego pozbył się akcji Microsoftu

| Ciekawostki

Przewodniczący amerykańskiego Sądu Najwyższego, John Roberts, pozbył się wszystkich akcji Microsoftu. Roberts posiadał akcje o wartości 250 000 - 500 000 USD. Ich sprzedaż oznacza, że sędzia będzie mógł brać udział w sprawie o rzekome błędy w konsoli Xbox 360 Microsoftu. Przed kilkoma tygodniami Sąd Najwyższy zgodził się zająć tą sprawą. Sprzedaż przez Robertsa akcji Microsoftu to największa od dekady tego typu transakcja wykonana przez przedstawiciela Sądu Najwyższego.

Ostatnio Microsoft stawał przed Sądem Najwyższym w 2011 roku. Wówczas koncern bronił się przed oskarżeniami o naruszenie patentów wysuwanymi przez małą kanadyjską firmę i4i. Sędziowie stosunkiem głosów 8:0 przyznali rację Kanadyjczykom i amerykański koncern musiał zapłacić 290 milionów dolarów odszkodowania. Sędzia Roberts, jako posiadacz akcji Microsoftu, wycofał się wówczas ze sprawy.

Obecnie trzech sędziów Sądu Najwyższego posiada akcje. Są to Samuel Alito, Stephen Breyer i właśnie Roberts. Z posiadaniem papierów zwykle wiążą się pytania o konflikt interesów, dlatego też sędziowie muszą publicznie deklarować, jakich firm akcje posiadają oraz określać ich wartość w zdefiniowanych wcześniej zakresach.
Sędzia Alito musiał na przykład wycofać się ze sprawy, w którą była zaangażowana spółka-córka firmy Johnson Controls, gdyż posiada akcje tej firmy o wartości do 15 000 USD. Niewiele brakowało, a doszło by do skandalu z udziałem sędziego Breyera. Dopiero telefon od reportera Bloomberga uświadomił mu, że i jego żona posiada akcje Johnson Controls. Kobieta szybko je sprzedała i Breyer mógł uczestniczyć w rozprawie.

Odpowiedniej staranności nie dochował jednak przewodniczący Roberts, który w październiku ubiegłego roku głosował przeciwko przyznaniu firmie Texas Instruments prawa do apelacji. Gdy okazało się, że Roberts posiada akcje TI rzecznik prasowy sądu stwierdził, że sędzia nie powinien brać udziału w głosowaniu. Wiadomo, że Roberts posiada obecnie akcje kilkunastu spółek giełdowych.

Sąd Najwyższy Microsoft akcje John Roberts