SpaceShipTwo znowu wzbił się w powietrze

| Technologia
Virgin Galactic

Dwa lata po tragicznym wypadku, w którym zginął pilot, Virgin Galactic znowu wysłała w powietrze pojazd SpaceShipTwo. VSS Unity przez cztery godziny latał nad pustynią Mojave uczepiony pojazdu WhiteKnightTwo. Dnia 31 października 2014 roku jeden z dwóch SpaceShipTwo - pojazdów przystosowanych do komercyjnych lotów w przestrzeni kosmicznej - uległ katastrofie. Śledztwo wykazało, że jej przyczyną był błąd pilota, który zbyt wcześnie odblokował końcówki skrzydło-ogona.

W VSS Unity wprowadzono zabezpieczenia, które uniemożliwiają wcześniejsze niż dopuszczalne odblokowanie końcówek. Podczas swojego pierwszego lotu pojazd wzniósł się w powietrze zadokowany do samolotu-matki WhiteKnightTwo. W tej konfiguracji WhiteKnightTwo służy jako latający tunel powietrzny, co pozwala na przeprowadzenie bardzo szczegółowych badań opływu powietrza wokół SpaceShipTwo przy jednoczesnym przetestowaniu reakcji pojazdu na niskie temperatury występujące na wysokości 50 000 stóp - czytamy w oświadczeniu Virgin Galactic. Na pokładzie SpaceShipTwo cały czas przebywalo dwóch pilotów.

Firma przeanalizuje teraz dane z testu i niewykluczone, że przeprowadzi kolejne próby w identycznej konfiguracji. Następnie SpaceShipTwo będzie testowany podczas samodzielnego lotu, opuszczania atmosfery i powrotu do niej.

SpaceShipTwo Virgin Galactic