Wyjątkowa starożytna figurka z rybackiej sieci

| Humanistyka

Rybak Nikołaj Tarasow nie przypuszczał, że zarzucając sieć w rzece Dudet niedalego swojego domu w Tisul oprócz karpi i linów wyłowi niezwykły zabytek. W sieci Tarasowa znalazła się starożytna figurka wykonana prawdopodobnie przez przedstawicieli kultury Okuniew.

Niewielka rzeźba liczy sobie około 4200 lat i przedstawia postać o wykrzywionej złością twarzy. Nigdy dotąd na Syberii nie zaleziono podobnego zabytku.

Figurka ma duże oczy w kształcie migdałów, a po drugiej stronie głowy wyrzeźbiono włosy. Poszedłem z nią do miejscowego muzeum, a tamtejsi eksperci zaczęli dosłownie skakać z radości - mówi Tarasow.

Doktor Pavel German, badacz z Instytutu Ekologii Człowieka w Kemerowie, który wraz z profesorem Władimirem Bobrowem badali rzeźbę stwierdził: To unikatowa figurka. Niczego podobnego dotychczas nie znaleziono. Bardzo interesujący jest fakt, że przedstawiona twarz jest wyraźnie zła. Zwykle twarze figurek pochodzących z neolitu czy epoki brązu nie mają żadnego konkretnego wyrazu. Sądzimy, że figurka przedstawia boga lub ducha.

Już po tym, jak Tarasow wyłowił figurkę w jeziorze Itkol znaleziono grób dziecka, a w nim 8 nieco podobnych rzeźb. Służyły one dziecku jako zabawki lub też miały odganiać od niego złe duchy. Stąd też naukowcy przypuszczają, że i figurka Tarasowa mogła zostać pochowana w jakimś grobie, który z czasem został zniszczony przez wodę. Trudno jest połączyć tę figurkę z jaką osadą lub miejscem pochówku. Najbliższa znana nam osada kultury Okuniew znajduje się pod powierzchnią sztucznego zbiornika Tambarskoje, 10 kilometrów od miejsca znalezienia figurki. Rybak wyłowił figurkę w górę rzeki od zbiornika.

Wyjaśnienie przeznaczenia figurki jest tym trudniejsze, że znajduje się w niej otwór, w którym ciągle tkwi kołek. Mogła więc być ona gdzieś przymocowana, na przykład do drzewa od którego z czasem odpadła. Niewykluczone też, że była ozdobą kołyski chroniącą dziecko przez złymi mocami.

Syberia figurka bóg duch dziecko