Tajemnicza różdżka z rytuału pogrzebowego

| Humanistyka
Frank Braemer

W południowej Syrii na stanowisku Tell Qarassa natrafiono na rytualną różdżkę z 2 naturalistycznymi wizerunkami ludzkich twarzy. Artefakt, prawdopodobnie z kości tura, ma ok. 9 tys. lat. Znaleziono go w pobliżu cmentarza, gdzie pochowano ok. 30 osób (w późniejszym okresie głowy zmarłych wykopano i przeniesiono do zamieszkałej części osady).

Inne dowody archeologiczne sugerują, że tutejsi mieszkańcy byli rolnikami, którzy jadali pszenicę płaskurkę, jęczmień, ciecierzycę i soczewicę oraz hodowali lub polowali na kozy, gazele, świnie i jelenie.

Różdżka ma ok. 12 cm długości, ale oryginalnie była dłuższa. Przy obu końcach widać ślady celowego złamania, niewykluczone więc, że widniało na niej więcej twarzy z zamkniętymi oczami.

[Artefakt] jest w oczywisty sposób powiązany z rytuałami pogrzebowymi, ale jakimi konkretnie, nie da się powiedzieć - podkreśla Frank Braemer, archeolog z Centre National de la Recherche Scientifique (CNRS).

Różdżka, podobnie jak dzieła sztuki z tego samego okresu odkryte na terenie dzisiejszej Jordanii i Anatolii, wskazuje na kulturowe przesunięcie w kierunku większego zainteresowania ludzką formą. Dla wcześniejszych artefaktów typowe było stylizowane lub schematyczne przedstawianie ludzi i realistyczne oddawanie zwierząt. Wymienione znaleziska sugerują, że trend pojawił się równocześnie w różnych regionach Środkowego Wschodu. Autorzy artykułu z pisma Antiquity uważają, że ma on związek z potrzebą tworzenia materialnych reprezentacji osobowości.

Czemu przeniesiono głowy zmarłych? Bazując na podobnym znalezisku z Jerycha, gdzie czaszki zagipsowano, namalowano na nich twarze, a następnie ustawiono na widoku, naukowcy przypuszczają, że była to forma kultu przodków. Niewykluczone też, że to trofea zebrane od pokonanych wrogów.

Tell Qarassa Syria różdżka rytuał pogrzebowy twarze naturalistyczne Frank Braemer