Toshiba sprzeda wydział produkcji NAND

| Technologia

Po trudnym 3,5-godzinnym spotkaniu akcjonariusze Toshiby zgodzili się na wydzielenie z niej części odpowiedzialnej za produkcję układów pamięci NAND. Zostanie ona sprzedana, a zainteresowanie zgłosiło już ponad 10 potencjalnych kupców. Toshiba, drugi po Samsungu największy producent NAND, potrzebuje pieniędzy, by nadrobić straty spowodowane bankructwem jej wydziału zajmującego się technologiami nuklearnymi.

Serwis giełdy Nikkei poinformował, że ofertę zakupu złożyły niedawno dwie amerykańskie firmy – fundusz inwestycyjny Silver Lake Parters i producent układów scalonych Broadcom. Chcą zapłacić 17,9 miliarda USD. To dobra cena, zbliżona do maksymalnej kwoty jaką Toshiba może uzyskać. Japoński koncern nie ma pełnej swobody decydowania o sprzedaży, gdyż na rynku najnowocześniejszych technologii poszczególne rządy pilnują, by nie dostały się one w niepowołane ręce. Amerykanie, ze względu na wysokość swojej oferty oraz dobre stosunki pomiędzy USA a Japonią mają spore szanse zwycięstwo.

Najpierw jednak z Toshiby zostanie wydzielona firma o nazwie Toshiba Memory, a japoński konglomerat sprzeda większość udziałów w niej. O ich zakup starają się m.in. Western Digital i SK Hynix. Silver Lake chce mieć udziały w Toshiba Memory zapewne ze względu na swoją inwestycję w Dellu, a Broadcom jest zainteresowany wzmocnieniem swojej pozycji na rynku układów scalonych dla telekomunikacji.

Sprzedaż komplikują kwestie bezpieczeństwa. Układy Toshiby są używane w dyskach SSD, które zawierają m.in. tajne informacje. Rząd w Tokio obawia się, że gdyby Toshiba Memory trafiła w nieodpowiednie ręce, mogłoby dojść do wycieku tajemnic wojskowych czy dyplomatycznych. Wysoki rangą przedstawiciel Ministerstwa Ekonomii, Handlu i Przemysłu oświadczył, że władze zatwierdzając transakcję będą zwracały uwagę na bezpieczeństwo technologii oraz zapewnienie utrzymania fabryk w Japonii. Amerykański inwestor jest tutaj najbezpieczniejszym rozwiązaniem.

Toshiba sprzedaż NAND