Neurony agresji odnalezione
Dużą aktywność stosunkowo słabo poznanej grupy neuronów - brzusznego jądra przedsuteczkowatego (ang. ventral premammillary nucleus, PMv) - można powiązać z agresją u myszy.
Stymulując i hamując te komórki optogenetycznie, naukowcy z Karolinska Institutet byli w stanie kontrolować agresję u gryzoni.
Szwedzi podkreślają, że PMv z podwzgórza to dobrze zachowana ewolucyjnie część mózgu, która odgrywa kluczową rolę w zapoczątkowaniu i organizacji agresywnego zachowania.
Badając samce myszy, które przejawiały agresję, gdy w ich klatkach umieszczano nowego samca, zespół zauważył, że neurony z ich PMv były bardziej aktywne. Co więcej, aktywując PMv za pomocą metod optogenetycznych, dało się inicjować agresję w sytuacjach, w których zwykle zwierzęta nie atakują, zaś hamując PMv, można było zaburzyć trwający atak.
Mapowanie neuronów z PMv wykazało także, że potrafią one aktywować inne regiony mózgu, np. centra nagrody.
Odkryliśmy, że krótka aktywacja PMv może wyzwalać przetrwały afekt, co wyjaśnia znany nam wszystkim fenomen: antagonizm utrzymujący się długi czas po zakończeniu kłótni.
Autorzy publikacji z pisma Nature Neuroscience podkreślają, że u samców agresja ma często charakter rytualny i służy nie tyle wyrządzeniu krzywdy, co ustaleniu hierarchii. Zjawisko to można badać w ramach tzw. testu rurki; myszy spotykają się tu w wąskim korytarzu i na podstawie przebiegu ich kontaktów da się wyciągać wnioski nt. uległości i dominacji. Gdy podczas eksperymentów Szwedzi hamowali PMv u dominującego samca i pobudzali te same neurony u samca uległego, hierarchia ulegała odwróceniu.
Jednym z najbardziej zaskakujących wyników naszego studium było to, że odwrócenie ról osiągnięte za pomocą manipulowania PMv utrzymywało się do 2 tygodni - opowiada prof. Christian Broberger.
Naukowcy mają nadzieję, że rezultaty badania wspomogą opracowanie nowych strategii zarządzania agresją.
Komentarze (5)
wilk, 28 maja 2018, 21:55
Narzędzia do pacyfikowania ludności i uniwersalnych żołnierzy coraz bliżej.
KONTO USUNIĘTE, 29 maja 2018, 07:30
Universal soldier był (i ma być) wyzbytym afektu cyborgiem, a ten, który się trochę zepsuł, ratował człowieka.
Agresja to emocja zaburzająca logiczne myślenje współczesnego "operatora" pola walki.
darekp, 29 maja 2018, 08:39
Hm, ale przynajmniej w pierwszej części - że do pacyfikowania ludności - wilk miał rację.
Co do drugiej to kiedyś pewien psycholog powiedział mi, że gniew (chyba powiedział własnie "gniew" albo "złość", nie jestem pewien czy to to samo co agresja) może człowieka "napędzać" do wprowadzenia pozytywnych zmian. Taki "czynnik motywujący" jakby, o ile dobrze zrozumiałem.
P.S. Tu się rodzi pytanie jak się ma np. "agresywność" do "przebojowości", na moje wyczucie mogą mieć ze sobą wiele wspólnego.
KONTO USUNIĘTE, 29 maja 2018, 09:27
Ma rację ( choć można dyskutować czy jest tam " agresja" czy " okrucieństwo") bo to czynność nieskomplikowana.
I racją jest, że "agresja" ma różne poziomy i skojarzenia też, jak również stymuluje działania pozytywne. Ja tutaj "myślę" o takiej agresjii co mózg zalewa.
wilk, 31 maja 2018, 00:43
Wysoka agresja, obniżona potrzeba snu, obniżony próg bólu, pełna lojalność, zerowa moralność. Fakt, użyłem tam nawiązania do bezwolnych żołnierzy, zaś obecne pole walki bardziej idzie w stronę taktycznych uderzeń i szybkich operacji. Do czystych akcji nadają się precyzyjni terminatorzy, a do innych tacy właśnie opisani berserkerzy.