Nadchodzi azotek galu

| Technologia
zzzack, CC

Kalifornijska firma Efficient Power Conversion jest pierwszą, która zaoferowała tranzystory mocy wykonane z azotku galu w cenie niższej niż tranzystory z krzemu. To pierwszy przypadek, gdy urządzenie ma wysoką wydajność i jest tańsze niż jego krzemowy odpowiednik. Azotek galu przejął pałeczkę - mówi Alex Lidow, prezes firmy.

Azotek galu i węglik krzemu od dawna były atrakcyjnymi alternatywami dla krzemu. Wykonane z nich urządzenia przełączają się szybciej i mogą pracować przy wyższym napięciu niż takiej samej wielkości urządzenia z krzemu. Jednak krzem był od nich tańszy.

W ofercie EPC znalazły się właśnie 60- i 100-woltowy tranzystory mocy tańsze od krzemowych odpowiedników. Urządzenia powinny idealnie sprawdzić się m.in. w komunikacji bezprzewodowej, systemach laserowych dla samochodów czy w nadajnikach radiowych. Firma tworzy swoje urządzenia na plastrach krzemowych z warstwą azotku galu. Takie plastry są droższe niż plastry krzemowe, jednak jako że azotek galu jest bardziej wytrzymały na działanie pola elektrycznego, urządzenia z azotku galu mogą być mniejsze, zatem z pojedynczego plastra można ich więcej wyprodukować. Dodatkowym elementem obniżającym koszty było umieszczenie wszystkich połączeń elektrycznych na jednej stronie urządzenia, dzięki czemu łatwiej jest je zamontować na płytce drukowanej. To samo można zrobić w przypadku krzemowego urządzenia typu MOSFET, jednak wówczas konieczna jest specjalna obudowa, której koszt sięga średnio 50% kosztu całego urządzenia.

Po raz pierwszy widzę, żeby ktoś oferował identyczne urządzenie tańsze od krzemowego - mówi Steve Ohr, analityk z Gartnera.

azotek galu krzem tranzystor cena