Życie, którego jeszcze nie znaliśmy
Głębiny oceanów są jeszcze bardzo mało poznane przez naukowców, wciąż odkrywamy nowe formy morskiego życia. Jeszcze mniej znamy dno oceanów, które przecież zajmuje znacznie większą powierzchnię naszej planety, niż lądy. Do niedawna uważano, że dno oceanicznych głębi pozbawione jest życia. A co można powiedzieć o skorupie ziemskiej pod oceanicznym dnem? To prawdziwa terra incognita. Okazuje się, że istnieje tam bardzo bogate życie, jakiego nie znamy. Może nawet bardziej liczne, niż to już poznane.
Przebadaniem ziemskiej skorupy pod oceanicznym dnem postanowiła zająć się dr Beth Orcutt, pracownik duńskiego Uniwersytetu Aarhus oraz Uniwersytetu Południowej Kaliforni. Wespół z zespołem naukowców opracowała ona nową metodę drążenia otworów w dnie mórz, pozwalającą na badania bakteriologiczne osadów dennych. Automatyczna, zrobotyzowana łódź podwodna przeprowadziła odwierty na głębokości ponad 2,5 kilometra, drążąc podmorskie osady aż 260 metrów w głąb i pobierając próbki. Okazało się, że na takiej głębokości pod dnem, w skałach osadowych, nie tylko znaleźć można liczne gatunki bakterii, ale też występują one w dużej ilości. Wziąwszy pod uwagę rozmiar oceanów i powierzchnię ich dna, podmorska część skorupy ziemskiej może stanowić największy rezerwuar życia na naszej planecie.
Co takiego ciekawego może być w podmorskich, glebowych bakteriach? Żyją one nie tylko bez dostępu światła, ale również praktycznie bez obecności tlenu. Studiowanie życia, które mimo takich warunków bujnie kwitnie to całkowicie nowy obszar dla nauki. Metabolizm odkrytych tam bakterii musi funkcjonować na całkiem innych zasadach, niż życia, które my znamy. Znamy bakterie beztlenowe, znamy bakterie żywiące się metanem i oddychające związkami siarki. Te żyjące w podmorskiej części litosfery być może opracowały całkiem nowe, inne strategie przeżycia. Studia nad nimi na pewno poszerzą nasze rozumienie tego, czym życie jest.
Badania nad bakteriami żyjącymi w ekstremalnych warunkach będą miały również znaczenie dla poszukiwania życia na innych planetach. Jeśli u nas życie potrafi przystosować się do tak różnych i nieprzyjaznych warunków, to szanse na jego znalezienie poza Ziemią rosną. Dzięki takim badaniom wiemy także lepiej, gdzie jeszcze można tego życia szukać.
Wyniki badań dr Orcutt zostały przedstawione na corocznej konferencji Goldschmidt 2010, której gospodarzami w tym roku były Uniwersytet Tennessee w Knoxville i Narodowe Laboratorium w Oak Ridge.
Komentarze (1)
MrVocabulary (WhizzKid), 20 września 2010, 22:05
Są jeszcze bakterie oparte na arszeniku :-)