Dron zastąpi kuriera

| Ciekawostki

Australia to jeden z niewielu krajów na świecie, które już dopuściły do użytku komercyjne drony. Teraz fakt ten chce wykorzystać firma Zookal, która zapowiada, że użyje dronów do dostarczania podręczników.

By uniknąć podejrzeń o naruszanie prywatności drony nie będą wyposażone w kamery. Będą za to używały czujników pozwalających na uniknięcie przeszkód takich jak budynki, drzewa czy ptaki. Drony będą dostarczały książki do dowolnego miejsca na otwartej przestrzeni w Sydney. Pozycja drona i zamawiającego będzie koordynowana za pomocą GPS-a znajdującego się w urządzeniu i smartfonie klienta. Zamawiający będzie mógł dzięki specjalnej aplikacji śledzić położenie drona i gdy urządzenie będzie w pobliżu, wyjdzie z domu przy odebrać przesyłkę. Dron nie będzie lądował. Zawiśnie nad głową klienta, a tem za pomocą przycisku na smartfonie wyda mu polecenie opuszczenia książki.

Przedstawiciele Zookala zapewniają, że od momentu startu drona z magazynu do chwili dostarczenia podręcznika miną nie więcej niż 3 minuty.

Początkowo Zookal będzie używał 6 dronów, a testowe loty rozpoczną się w listopadzie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w marcu będzie można zamówić książki dostarczane przez drony.

dron Zookal książka dostawa