Niektóre e-papierosy pomagają rzucić palenie

| Ciekawostki
Michael Dorausch, CC

Podczas dwóch najnowszych badań nad papierosami elektronicznymi ich autorzy sprawdzali, czy e-papierosy pomagają w rzuceniu palenia. Okazało się, że zależy to od typu papierosów oraz częstotliwości ich używania.

Wszystko wskazuje na to, że w rzuceniu palenia najbardziej pomocne są papierosy, które codziennie trzeba napełniać płynem.

E-papierosy można podzielić na dwa główne typy. Do pierwszego należą jednorazówki oraz papierosy z wymiennymi wkładami. Do drugiego te, które należy samodzielnie napełniać.

Autorzy badań, które zostały przedstawione w piśmie Addiction and Nicotine & Tobbaco mówią, że osoby, które chcą wykorzystać e-papierosy jako środek do rzucenia palenia, powinny raczej używać drugiego ich typu, tego, który trzeba napełniać.

Oba badania przeprowadzono na około 1500 palących Brytyjczyków. Pierwsze odbyły się w grudniu 2012 roku, a rok później przeprowadzono kolejne. Z pierwszych badań naukowcy dowiedzieli się, że aż 65% osób, które w grudniu 2012 roku używały e-papierosów starało się rzucić palenie w ogóle. Wśród osób palących tradycyjne papierosy odsetek ten wynosił 44%. Około 14% codziennych użytkowników e-papierosów zmniejszyło w ciągu roku konsumpcję tytoniui o co najmniej 50%. Sztuka ta udała się jedynie 6% palących zwykłe papierosy.

W drugim z badań stwierdzono, że wśród 587 osób korzystających z e-papierosów 78% używało urządzeń z pierwszej grupy, a 24% z grupy drugiej. Rzucenie palenia udało się niemal 33% użytkownikom napełnianych e-papierosów i 13% korzystających z jednorazówek i urządzeń w wymiennymi kartridżami. Sara Hitchman, która stała na czele grupy badawczej, przyznaje, że nie wiadomo, dlaczego papierosy samodzielnie napełniane skuteczniej pozwalają rzucić palenie. Niektóre badania sugerują, że samodzielnie napełniane papierosy bardziej efektywnie dostarczają nikotynę. Jednak w grę mogą wchodzić też inne czynniki jak cena czy fakt, że samodzielne napełnianie pozwala użytkownikowi dostosować produkt do swoich potrzeb - mówi uczona.

e-papieros papieros elektroniczny palenie