Nanocząstki złota zaburzają funkcje komórek
Czyste nanocząstki złota (AuNPs), które wykorzystuje się jako platformy dostarczania leków, a także w kontraście do rezonansu magnetycznego czy ogniwach słonecznych, mogą hamować odkładanie tłuszczu, przyspieszać starzenie/powstawanie zmarszczek i spowolniać gojenie ran.
Prof. Tatsiana Mironava ze Stony Brook University określała w warunkach in vitro, jak nanocząstki wpływają na różne rodzaje komórek, w tym tkankę tłuszczową. Jej zespół sprawdzał, czy kontakt z niewielkimi dawkami nanocząstek o średnicy 13 i 45 nm doprowadzi do zaburzenia podstawowych funkcji.
Amerykanie zauważyli, że nanocząstki penetrowały mezenchymalne komórki macierzyste pochodzące ze zrębu tkanki tłuszczowej niemal natychmiast po podaniu. Co więcej, zaczynały się one akumulować w wodniczkach (przy braku oczywistego sposobu ich usuwania). Obecność nanocząstek zaburzała ruchliwość komórek, podziały (czas podwojenia populacji ulegał znacznemu wydłużeniu) i kurczenie się kolagenu, a to procesy niezbędne dla prawidłowego gojenia się ran.
Dodatkowo autorzy artykułu z pisma Nanotoxicology stwierdzili, że nanocząstki złota interferowały z ekspresją RNA oraz hamowały zdolność różnicowania do dojrzałych adipocytów; naukowcy doszli do wniosku, że proces adipogenezy został zahamowany, oceniając wydzielanie adiponektyny - hormonu dojrzałych komórek tłuszczowych - oraz zliczając krople lipidowe.
Mironawa podkreśla, że adiponektyna pomaga w regulacji metabolizmu energii (wpływa na przemianę glukozy i kwasów tłuszczowych w wątrobie i mięśniach), dlatego lokalne fluktuacje wywołane przez AuNPs mogą prowadzić do zmian systemowych. Na szczęście po usunięciu egzogennych AuNPs funkcje komórek macierzystych powróciły do normy.
Wpływ AuNPs na komórki był funkcją stężenia; by uzyskać identyczny efekt jak przy większych nanocząstkach, trzeba było zastosować kilkakrotnie więcej małych AuNPs.
Komentarze (0)