Czy nanopływak zostanie chirurgiem?

| Medycyna
Institute of Robotics and Intelligent Systems / ETH

Miniaturowy, napędzany bezprzewodowo robot, zdolny do kontrolowanego poruszania się w cieczach, został opracowany przez badaczy z Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Technologii w Zurichu. Długość nanomaszyny to zaledwie 20 mikrometrów (μm).

Wynalazek nazwano sztuczną wicią bakteryjną (ang. Artificial Bacterial Flagellum - ABF), gdyż swoim kształtem rzeczywiście przypomina organellum umożliwiające niektórym bakteriom poruszanie się w wodzie. Wykonano go jednak z innych materiałów - do jego produkcji wykorzystano metale stosowane zwykle w komponentach elektronicznych.

Produkcja ABF rozpoczyna się od przygotowania płytki złożonej z arsenku galowo-indowego (InGaAs) nałożonego na warstwę arsenku galu (GaAs). Dzięki procesom fotolitografii oraz rytownictwa wycina się z niej fragment, z którego powstanie później korpus wici. Zanim jednak urządzenie będzie gotowe do użycia, do jednego z końców wyciętego elementu przyłączana jest główka zbudowana z mieszaniny chromu, niklu i złota.

Przygotowany materiał jest odcinany od podłoża za pomocą mikromanipulatora. Po umieszczeniu w wodzie automatycznie przyjmuje on następnie swój charakterystyczny helikalny kształt.

Do poruszania ABF wykorzystywane są zsynchronizowane za pomocą komputera generatory pola magnetycznego. Sterują one kierunkiem obracania się metalowej główki nanomaszyny oraz pozwalają jej na skręcanie. Możliwe jest dzięki temu precyzyjne nawigowanie urządzeniem w roztworze wodnym:

 

Jak oceniają autorzy ABF, jego udoskonalone wersje mogą znaleźć zastosowanie w medycynie. Rzeczywiście, nietrudno wyobrazić sobie podobną nanomaszynę, która dostarcza leki do ściśle określonych miejsc w organizmie lub przeprowadza w jego wnętrzu nieskomplikowane zabiegi chirurgiczne.

Science fiction? Dziś z pewnością tak, ale za kilka lat...

nanomaszyna nanomaszyny nanotechnologia sztuczna wić bakteryjna artifcial bacterial flagellum