W żołądku zastrzelonej niedźwiedzicy znaleziono ludzkie tkanki

| Ciekawostki
Mike Prince, CC

Po serii ataków pod koniec zeszłego tygodnia w Japonii zastrzelono samicę niedźwiedzia himalajskiego. W jej żołądku znaleziono ludzkie mięso i włosy.

Niedźwiedzicę podejrzewa się o zabicie 74-latki, której zmasakrowane ciało znaleziono w piątek w pobliżu Kazuno w prefekturze Akita. W ostatnich tygodniach w tym samym rejonie w atakach niedźwiedzia zginęło także 3 mężczyzn.

Zaniepokojone władze wydały ostrzeżenie dla mieszkańców. Policja i strażacy wspólnie patrolowali też okolicę, informując wszystkie napotkane w górach osoby, że dla własnego dobra powinny się stamtąd oddalić.

Niedźwiedzicę zastrzelono w piątek, z miejsca, w którym leżało ciało 74-latki.

Choć przedstawiciel prefektury Hideki Abe ujawnił, że podczas sekcji z żołądka samicy wypreparowano kawałek ludzkiego mięsa, nie wiadomo, czy to ona była odpowiedzialna za śmierć starszej pani. Dwie trzecie żołądka wypełniały pędy bambusa. Skoro było w nim tak mało ludzkiego mięsa, być może to nie to zwierzę atakowało mieszkańców. Urzędnik dodał, że w pułapki zastawione w Kazuno nie złapał się żaden niedźwiedź.

Tradycyjnie wielu Japończyków wybiera się o tej porze roku w góry, by zebrać pędy bambusa. Należy pamiętać, że są one także pokarmem niedźwiedzi. Ataki niedźwiedzi na ludzi się zdarzają, ale śmiertelne należą do rzadkości.

niedźwiedź Akita Kazuno samica ludzkie mięso włosy żołądek Hideki Abe