Spadek IE i Safari, zyskuje Chrome

| Technologia
Google

W ciągu ostatnich dwóch lat przeglądarka Safari poszła w ślady Internet Explorera i straciła znaczną część użytkowników. Ci, którzy porzucili przeglądarkę Apple'a najprawdopodobniej zaczęli używać Chrome'a.

Z danych Net Applications wynika, że przed dwoma laty, w marcu 2015 roku z Safari korzystało 69% użytkowników komputerów Mac. Obecnie odstetk ten wynosi 56%. To niemal 20-procentowy spadek w ciągu zledwie 2 lat. Spadek, chociaż duży, jest i tak znacznie mniejszy niż w przypadku IE, którego udziały w ciągu dwóch lat zmniejszyły się z 62 do 27 procent, spadając o ponad 50%.

Obserwując statystyki można było zaobserwować wzrost udziałów google'owskiego Chrome'a. Jeszcze w marcu 2015 roku korzystało z niego 25% internautów, obecnie używa go niemal 60%. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przypuszczać, że Chrome zyskał na coraz mniejszej popularności IE oraz Safari. Widać zatem, że to, co w przeszłości było największą siłą IE oraz Safari – powiązanie z systemem operacyjnym – straciło obecnie na znaczeniu. Wniosek taki jest tym bardziej prawdziwy, gdy rzucimy okiem na statystyki dotyczące Firefoksa. Jego udziały niewiele się zmieniają.

Trudno orzec, dlaczego użytkownicy porzucają Safari. Apple nie popełniło przecież tego samego błędu co Microsoft, który wezwał użytkowników do porzucenia starszych wersji IE i skorzystania z IE11. Znaczna część użytkowników posłuchała wezwania tylko częściowo. Porzucili starego Internet Explorera, ale zaczęli korzystać z Chrome'a.

przeglądarka Chrome IE Internet Explorer Safari